Jakieś 2 tygodnie temu poczyniłam dość duże zakupy na stronie Hean (Sklep HEAN). Kupiłam: paletki High Definition, pojedyncze cienie Zodiac Matowe oraz Perłowe. Do zamówienia dostałam próbki podkładów, pudru matującego, błyszczyków, bazy pod makijaż oraz cienia sypkiego.
Ze względu na to, że troszeczkę tego jest pomyślałam, że rozbiję to na parę postów – będzie bardziej tematycznie i przejrzyście.
Zacznę od głównego winowajcy tego całego zamówienia czyli Paletek High Definition.
Cienie do powiek High Definition to intensywnie napigmentowane trwałe cienie do powiek. Wysokie nasycenie cieni pigmentem gwarantuje optymalne odwzorowanie koloru na powiece. Aksamitnie miękkie i trwałe, dobrze przylegają do powieki. Cena: 11,99 zł.
Są dostępne w 8 wersja kolorystycznych:
– 401 Plum Explosion
– 402 Green Garden
– 403 Orchidea Flowers
– 404 Blue Jeans
– 405 Hot Chocolate
– 406 Smokey Eye
– 407 Violet Chic
– 408 Coffee Twist
Skusiłam się na 6 paletek. Niestety zdjęcia na stronie Hean są wygenerowane komputerowo oraz bardzo małe więc rzeczywiste kolory cieni różnią się diametralnie od tych na stronie. Ale zaryzykowałam i …… JESTEM NIMI ZACHWYCONA!!!!
Najpier porozmawiajmy o kolorach:
401 Plum Explosion – Cień bazowy rozjaśniający: matowa biel, Cień dzienny: lawendowa perła, Cień wieczorowy: perłowa śliwka, Cień tonujący efekt Smoky Eyes: matowa śliwka. |
403 Orchidea Flowers – Cień bazowy rozjaśniający: matowy, pudrowy róż, Cień dzienny: matowa, jasna fuksja, Cień wieczorowy: matowa, brudna śliwka, Cień tonujący efekt Smoky Eyes: matowa oberżyna. |
405 Hot Chocolate – Cień bazowy rozjaśniający: matowy beż, Cień dzienny: matowa brzoskwinia, Cień wieczorowy: perłowy, ciepły brąz, Cień tonujący efekt Smoky Eyes: matowy, czekoladowy brąz. |
406 Smokey Eye – Cień bazowy rozjaśniający: matowy, mysi kolor, Cień dzienny: matowy grafit, Cień wieczorowy: perłowa szarość opalizująca na złoto, Cień tonujący efekt Smoky Eyes: matowa czerń. |
407 Violet Chic – Cień bazowy rozjaśniający: pudrowy, perłowy róż, Cień dzienny: lawendowa perła, Cień wieczorowy: jasny, perłowy fiolet, Cień tonujący efekt Smoky Eyes: perłowy opalizujący fiolet. |
Moje spostrzeżenia:
Plusy:
– świetne kolory dla każdej z nas zarówno do codziennego makijażu jak i wieczorowego, będą pasować do każdego typu urody
– bardzo dobra pigmentacja, dobre odwzorowanie kolorów z opakowania na powiece
– perły nie są tandetne jak np. w paletkach Sleek, jest to bardzo subtelny, piękny połysk
– bardzo dużym plusem jest to, że w paletkach są zarówno perły jak i maty jednocześnie – daje to większe możliwości stworzenia makijażu o różnych fakturach
– pigmentacja czerni po prostu powala na kolana!
– perły są bardzo przyjemnie kremowe w swojej konsystencji, ale to nie oznacza, że są tłuste, raczej aksamitne i miękkie
– miałam je już na oku po 12 h i z bazą trzymają się świetnie, nie rolują się, nie bledną
– cienie bardzo dobrze się rozcierają i łączą ze sobą
– cienie są duże i bardzo wydajne – paletka ma 6g czyli pojedynczy cień to 1,5g.
– cena – jeden cień wynosi nas jedyne 2,99 zł
– paletki są solidne – z grubego plastiku – dobrze chronią cienie
Minusy:
– jasne maty w tych paletkach są słabo lub średnio napigmentowane choć to nie znaczy, że ich nie widać na oku choć mogły by być lepsze
– maty troszeczkę za bardzo się pylą, są zbyt suche choć przy cieniach Inglota też zauważyłam ten efekt
– dostępność – bardzo trudno gdziekolwiek te cienie kupić, trzeba by było szukać w mały drogeriach osiedlowych lub na bazarkach
Jestem zachwycona tymi paletkami!!! Polecam każdej z Was – zaczynającym swoją przygodę z makijażem jak i do użytku dla profesjonalistów.
A jak Wy to widzicie? Miałyście do czynienia z którąś z paletek?
Enjoy!!! ;o)
Posiadam tą zieloną paletkę ale nie używam jej bo nie moje kolory, jakościowo fajne paletki. Ale w zasadzie nie ma w nich mojego zestawienia kolorystycznego. Gdyby ktoś chciał sie wymienić to zapraszam do mnie do działu wymiankowego 🙂
407 i 405 podobają mi się najbardziej!
Również mam te fiolety z 401 i brązy 405, są przecudowne, sama muszę zrobić o nich niebawem wpis 🙂
Mam 3 paletki – 405, 406, 407 – jestem z nich bardzo zadowolona! tylko nie próbuj ich nakładać bez bazy – cały ich czar niestety pryska(może mam wybredne powieki..) pozdrowienia!
Dla mnie baza pod cienie to już standard codziennie, nawet cieni z Inglota nie użyłabym bez bazy.
Jesteś zadowolona z paletki 403 Orchidea flowers? Znalazłam ją w sklepie obok domu i cały czas jeszcze nad nią dumam bo naczytałam się opinii Inez, która narzekała,że nie za bardzo da się z nią pracować, robią się prześwity itp i teraz boję się ją kupić;)
Powiem tak: ze wszystkim które mam ona jest najtrudniejsza i najgorsza, ale to wynika z tego, że jest w całości matowa, a maty HEAN są bardzo, bardzo suche. Kolorystyka świetna, pigmentacja też, ale trzeba nauczyć się nią obsługiwać więc jeśli nie masz ochoty na „zabawę” to odradzam.