Witajcie :o)
Parę dni temu całkiem przypadkiem zobaczyłam, że paletka Paraguaya znów jest w sprzedaży na Allegro w całkiem przystępnej cenie, bo 35 zł (a używane widziałam nawet za 60-70 zł). Wszystkie dziewczyny tak zachwalają tą kompozycję kolorystyczną, że powiedziałam sobie: „oki, kupię!”. Od już parę dobrych miesięcy miałam jeszcze chrapkę na Bad Girl oraz Curacao, więc żeby nie zmarnować kosztów wysyłki wrzuciłam do koszyka jeszcze te dwie. Później okazało się, że jeśli coś jeszcze kupię od tego sprzedawcy to będę miała wysyłkę na free. No i tak jakoś się na klikało….. uuppppssss……
Specjalnie nie robię swatchy ponieważ jest ich mnóstwo w necie. Chyba, że ktoś będzie miał taką prośbę to ja chętnie ;o) wystarczy tylko powiedzieć :o)
I takim sposobem moja kolekcja rozrosła się do 12 paletek. Internet to jednak zzłłłłłoooooo……
A to reszta moich cudeniek, nie wiem jak Wy, ale ja mam takie zboczenie, że mogłabym siedzieć i się na nie tak tylko patrzeć!
Teraz zostaje tylko malować, malować, malować i jeszcze raz malować….
Enjoy!!! ;o)
matko ale kolekcja 😀 tylko pozazdrościć 🙂
Piękne są <3 Ja mam ochotę na jeszcze 9 :O :D
No to teraz maluj, maluj, czekam na makijaże ;))
PS. Czy Tobie też się źle pracuje z Primer?
Zawsze nakładam je palcami, bo pod wpływem ciepła topnieją, ale jeśli chodzi o jakość to u mnie trzymają się może 2-3 godziny, później wszystko ląduje w załamaniu. :/ Żałuję strasznie, bo czerń jest świetna jako baza pod smokey, najczarniejsza czerń.
No właśnie, u mnie jest podobnie. Myślałam, że to przez moje powieki albo aplikację, ale widzę, że nie tylko ja mam z nimi problem :/
Niestety…. nie są trwałe, próbowałam też z bazą pod cienie i na podkład lub puder i też nic z tego :/ ten typ tak ma.
Dobrze, że ja nie kupiłam tych primerów, a miałam zamiar…
No nie mogę, a do mnie idzie trzecia:-)
A która?
Solidnie się kliknęło. Palety są piękne, choć nie rozumiem idei róży w Good Girl
Ja tak samo, paletka wydaje mi się dość nędzna, te wszystkie kolory jakieś podobne 🙁
Osobiście mam storm i au naturel i więcej mnie nie kusi 🙂 Uwielbiam te 2 paletki, uważam że są przecudowne, na razie reszta nie jest mi potrzebna do szczęścia 🙂 Jak już to kupiłabym jakąś różnokolorową – Curacao? Acid? Circus? Bo nie mam żadnych jaskrawych cieni 😉
Good Girl to nie tylko róże, ale też pomarańcze, brzoskwinie i łososie a ostatnio choruje na takie kolory.
Ja mam póki co trzy 😀
ja czaiłam się na Graphite aż w końcu została wykupiona…
Graphite była by świetna tylko jest jedno „ale”: te szarości są prawie identyczne więc wielkiej różnicy na powiece nie będzie.
ojoj, poszalałaś 🙂
obserwuję
Fajnie, że postanowiłaś zostać ze mną na dłużej :o)
jeny! takiej ilości bym w całym życiu nie zużyła 😛
bo jeśli chodzi o cienie to jestem oszczędna w ich użytkowaniu, mam paletkę cieni z firmy Pupa (jutro pojawi się jej recenzja :D) i kilka cieni z inglota.
Twoja kolekcja robi wrażenie!
U mnie na odwrót – jestem cieniomaniaczką i uwielbiam skupiać swój makijaż na malowaniu oczu.
O matko, jesteś chora ;p
taaa co poszalala :p tylko ze limitki pojawily sie w niektorych sklepach po 28 zl 😉 na all zdzieraja na limitkach :/
za Paraguaye dałam tylko 35 zł, reszta to koszt 27-28 zł więc nie przepłaciłam.
OO, ależ kolekcja!I jak Ty rano wybierasz palety i cienie?
Nigdy nie robię tego rano, pomysł rodzi się przeważnie wieczorem więc na rano paletki już są przygotowane.
No to nieźle poszalałaś 😀 ja mam tylko Au naturel i Storm ale to na pewno nie koniec. Miałam ochotę na Safari tylko za długo się czaiłam i nie zdążyłam jej nabyć na kometykomanii. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będzie okazja ją zdobyć. Nie zamierzam oczywiście przepłacać, na allegro poszła używana za ponad 100zł
Tak samo było z Paraguaya – widziałam licytacje mocno zużytych paletek po 70-80 zł. Masz racje Safari jest super, też mam nadzieje, że kiedyś ją dorwę.
o jaaaa! *.* ile palet xd ja mam tylko storm!:D
no zabiore Ci jee!:D *.*
ale ja nie dam! ;o) jeszcze nie zdążyłam się nimi nacieszyć.
jestem posiadaczką paletki Storm, ogółem jestem zadowolona, ale nie trafiłam z kolorami, są trochę nie dla mnie. Za to podobają mi się Safari i PPQ, Chaos… Au Naturel aaaaa , właśnie dlatego na razie się powstrzymuję przed zakupem. Postanowiłam ,że będę zaopatrywać się w kolejną paletkę po wykorzystaniu obecnej w ok. 50% 🙂
Jeszcze muszę zapytać czy te cienie bez „gofrów” to na pewno oryginalne Sleek’i??
Tak! To jest oryginalny Sleek, to jest po prostu nowa edycja.
Wow ale kolekcja :))
*_* ja w końcu muszę się skusić na jeszcze kilka, idealny sposób na wypróbowanie nowych kolorów za niewielką cenę 😉
chciałabym mieć taką kolekcję..
ja mam 4 i na razie mi starczy
pozdrawiam
Właśnie takiego zestawienia paletek szukałam 🙂
Zastanawiam się nad kupnem paletki 'oh so special’ i 'paraguaya’ ale nie wiem czy mi się tylko wydaje, czy w tych dwóch paletkach są powtarzające się kolory?
pozdrawiam, Alicja 🙂
Od razu po Twoim pytaniu wzięłam do ręki obie paletki i zrobiłam dokładne porównanie. Tylko dwa kolory są do siebie bardzo podobne, ale nie są identyczne tzn. cień Pamper (Oh So Special) jest podobny do cienia Blush (Paraguaya) oraz cień Ribbon (Oh So Special) jest bardzo zbliżony do cienia Cameo (Paraguaya). Reszta kolorów się w żaden sposób nie pokrywa.
Zależy do czego potrzebujesz tych paletek – jeśli coś dziennego to wybierz Oh So Special – jest bardziej zróżnicowana kolorystycznie, ale też brązy są mocniej napigmentowane więc trzeba uważać. Jeśli wolisz oryginalny, trochę odważniejszy look to polecam Paraguaye – kolory są utrzymane w podobnej tonacji więc wybór kombinacji na makijaż jest troszeczkę mniejszy, ale za to są wyrazistsze kolory.
Na co dzień maluję się bardzo różnie – czasem delikatnie, a czasem bardzo mocno, nieraz wręcz wieczorowo 😉 Najbardziej zależało mi na porównaniu tych dwóch paletek (za co serdecznie dziękuję), ponieważ chciałam kupić je obie. Ale teraz niestety mam problem, ponieważ odkryłam paletkę 'Sunset’, a chwilowo stać mnie tylko na dwie paletki i nie wiem na które się zdecydować 😉 'Oh so special’ wezmę na pewno, problem mam tylko z wyborem pomiędzy 'Paraguaya’ a 'Sunset’. Nie wiem, czy 'Paraguaya’ nie jest przypadkiem zbyt pomarańczowa (takie wrażenie sprawia na niektórych zdjęciach)/pomijając oczywiście odcienie ewidentnie różowe. Natomiast w 'Sunset’ kolorystyka jest dla mnie świetna ( są odcienie zarówno pomarańczowe, złote jak i czerwone) ale obawiam się trochę tego, że cienie są mocno perłowe i przez to nie będę potrafiła ich 'okiełznać’…
Pozdrawiam, Alicja 🙂
Paraguaya jest bardziej pastelowa, mdła, cukierkowa, romantyczna, na 12 kolorów aż 8 jest matowych. Kolory w niej nie są pomarańczowe, raczej są mieszanką łososi, brzoskwiń i delikatnych róży. Nie mam paletki Sunset, ale widziałam ją i jest bardziej wyrazista właśnie poprzez to, że wszystkie cienie są mocno perłowe. Sunset jest bardziej złota, brązowa, ciepła, energetyczna. A jaka masz urodę? Tzn kolor tęczówki, kolor włosów, kolor karnacji? Bo może warto wybrać paletkę, która bardziej będzie pasowała do Twojego typu urody.
Zwykle wybierałam kolory, które po prostu mi się podobają, ale może faktycznie masz rację z doborem paletki. Wiem tylko, że w odcieniach niebieskiego nie wyglądam najlepiej i tych kolorów unikam…
Włosy niefarbowane średni blond w raczej ciepłej tonacji, cera jasna ze skłonnością do rumieńców, niewielka ilość jasnych piegów na nosie, natomiast tęczówka niebieska z dosyć widoczną żółtą 'koronką’ przy źrenicy.
Mam nadzieję, że taki opis jest odpowiedni 🙂
No to wiemy już wszystko – ZDECYDOWANIE najlepiej będzie pasować do Ciebie paletka Sunset. Idealnym kontrastem dla niebieskiej tęczówki są żółcie, pomarańcze, cytryny. To wydobędzie Twój kolor… A, że w paletce Sunset są takie złociste kolory wydaje mi się, że będą pasować także do Twojej karnacji oraz koloru włosów.
Serdecznie dziękuje za pomoc 🙂 W takim razie postanowione – wezmę 'OSS’ oraz 'Sunset’ Już się nie mogę doczekać kiedy do mnie dotrą 😀
Pozdrawiam, Alicja 🙂
Nie ma za co, cieszę się, że mogłam doradzić i pomóc. Jak przyjdą i coś zmalujesz daj znać jak się sprawdziły.
o matko jaka kolekcja 🙂 ja mam tylko 2 :/ zazdroszcze
[…] make up powstały z kooperacji 3 paletek Sleek: The Original, Vintage Romance, Paraguaya (TUATJ), a do tego małe wspomaganie paletką TECHNIC Electric Beauty […]