Witajcie :o)
Parę dni temu dostałam propozycję zostania testerką kosmetyków Oriflame od Pani Agnieszki z http://www.aga.oristart.pl/korzysci-i-nagrody/
Pewnie większość z Was zna doskonale katalogową markę Oriflame. Powiem Wam szczerze, że jakbyście mnie obudziły w nocy o północy i zapytały co jest dobrego w Oriflame odpowiedziałabym pewnie: „Nie wiem”. Nie wiedzieć dlaczego nigdy nie ciągnęło mnie do ich kosmetyków. Nie dlatego, że uważam je za złe tylko bardzo mało miałam z nimi styczność.
Dzięki Pani Agnieszce będę miała okazję diametralnie zmienić swoje zdanie o kosmetykach Oriflame. A co dostałam do testów:
Milk & Honey Gold Nourishing Hand & Body Cream: Odżywczy krem do rąk i całego ciała Milk & Honey Gold
Pure Nature Organic Jasmine Extract Exfoliating Peel-off Mask: Złuszczająca maseczka Pure Nature z organicznym ekstraktem z jaśminu
Oriflame Beauty Colour Pro Eye Shadow Trio: Cienie do powiek Oriflame Beauty Colour Pro w kolorze Smoky Brown
Optimals Matte Touch™ Face Blotting Tissues: Bibułki matujące do twarzy Optimals
Very Me Nail Graffiti Top Coat Lakier pękający Very Me Nail Graffiti w kolorze Blue
Zestaw do testów wybrała mi sama Pani Agnieszka bez konsultacji ze mną przeczytawszy tylko mojego bloga i powiem Wam, że sama bym lepiej tej paczki dla siebie nie skomponowała. Podoba mi się, że jest i pielęgnacja i kolorówka. Idealnie wyważone. Taką paczkę będę z przyjemnością testować!!! 😀
A jakie jest Wasze zdanie o kosmetykach Oriflame?! Lepsze od innych katalogówek? Co miałyście i co polecacie osobiście?
Oriflame ma bardzo dobre kosmetyki, głównie kolorówkę. Ceemu do mnie nikt sie nie zgłasza z taką propozycją 😛
Wierz mi, że ja też dddłłłłuuuuggggoooo czekałam na jakiekolwiek propozycje. Teraz też mam ich tylko parę. Teraz blogosfera ma aż nad to blogerek więc czasami trudno się przebić z własnym blogiem.
miłych testów, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się bibułki 🙂
Bibułki zaraz po fotkach wylądowały w mojej torebce – zawsze pod ręką. Oczywiście dam znać jaki się sprawują.
udanych testów, gratki
Nie dziękuje, żeby nie zapeszyć, żeby dobrze się testowały. 😉
mam tą samą paletkę cieni i jestem z niej bardzo zadowolona. 🙂
Na razie na pierwszy rzut oka mi się podobają, ale najlepszy test to po prostu makijaż.
Nie przepadam za Oriflame czy Avon, nigdy nie byłam zadowolona z ich kosmetyków, po za tym wole coś obejżeć w sklepie i dopiero wtedy kupić, a nie oglądać tylko w gazecie ;P
Ja lubię marki z katalogów choć zawsze denerwują mnie te wygenerowane komputerowo kolory szminek czy cieni – zawsze się różnią od rzeczywistych kolorów.
Bardzo fajne cienie, bibułki i lakier:) miłego testowania, ja też wciąż czekam na swoją szansę 😉
Czasami na swoją szansę trzeba czekać naprawdę długo… blog jest swego rodzaju marką, którą trzeba sobie wypracować z wirtualnym świecie i przebić się przez ogrom już blogów.
oststni lakier pękający jest świetny !
Lubię pękacze więc pewnie się sprawdzi.
lakier pękający jest świetny 🙂
Szał na pękacze już przeszedł, ale wydaje mi się, że nadal to całkiem fajny pomysł na mani.
Wszystkiego najlepszego Kobietko!:*
Dziękuję, dziękuję, dziękuję… :* i nawzajem! Na cały rok nie tylko 8 marca!
A zostałaś konsultantką? Bo ja też dostałam kosmetyki od Agi i zostałam konsultantką 🙂 ale nie za jej namową, już wcześniej miałam taki plan 😉
Miała trochę zawirowań, ale koniec końców tak zostałam konsultantką w jej grupie. I to w sumie był dobry pomysł…