Witajcie :o)
Mają wszyscy, mam i ja….! Choć początkowo nie miałam w planach nic kupować, ale widząc wpisy na wszystkich blogach kosmetycznych o słynnym już -40% na kolorówkę w Rossmannie złamałam się! W ostatni dzień promocji.
„Kto zjada ostatki ten jest piękny i gładki…” no niestety nie w tym przypadku. W szafach Wibo i Lovely same pustki, w Manhattanie nie było moich kolorów soft mat, kolory Maybelline Color Tattoo nie były na tyle niespotykane żeby jakiś kupić i tak doszłam do szafy Rimmel.
Moją uwagę przykuły szminki z kolekcji Kate Moss czyli Rimmel Lasting Finish by Kate Lipstick. Oczywiście odezwała się od razu moja fascynacja czerwoną szminką. Był wybór z dwóch, to już za dużo więc musiałam wziąć obie. Przemówiła do mnie jeszcze jaskrawa fuksja więc też wylądowała w koszyku.
Numerki 10 i 22 wydają się podobne do siebie, ale 10 to czerwień, a 22 to mocny róż pomieszany z czerwienią. 20 to taka ostra, jaskrawa fuksja/róż. Pigmentacja tych szminek genialna! Dałam za nie po 11 zł (a nie prawie 19 zł).
Idąc do kasy przechodziłam jeszcze obok szafy L’oreal i zerknęłam na cienie Color Infaillible. Cena 36 zł za cień powala, ale z promocją 21 zł brzmiało lepiej. Jeden cień wpadł mi od razu w oko – L’oreal Color Infaillible 014 Eternal Black. Piękna czerń ze srebrnym brokatem.
Już widzę oczami wyobraźni moje świąteczne Smokey Eyes tym cieniem a do tego mocne, czerwone usta…. oooohhh…..!!! 😉 Bajka!!!
Prawda co prawda zaoszczędziłam prawie 40 zł, ale i wydałam 55 zł więc…. jednak nadal na minusie 😛
No ładnie, ładnie.
Kate Moss dają radę 🙂
Troszeczkę się rozszalałam…
Szminki Kate, przepiękne
Dlatego do mnie mówiły 😉
Pomadki bardzo lubie ale mimo wzystko ja nei skorzystalam z tej promocji- Swieta ida trza oszczedzac 😛
Właśnie, to samo sobie pomyślałam, ale -40%… to jednak jest okazja.
No zobacz a ja miałam iść i gamoń nie poszłąm ;(
Może to i dobrze dla Twojego portfela.
Boskie te szminki 🙂
Teraz tylko malować, malować, malować…
Loreal ma super pigmentację i już zapomniałam o tych szminkach! Są świetne! Pozdrawiam, Blogging Novi.
Mi nie tyle co zależy na pigmentacji tego cienia, a utrzymywanie się brokatu na powiece, mam nadzieje, że nie będzie się osypywał i zostanie długo na powiece, bo daje super efekt.
genialne kolory szminek:)
Dokładnie tak 🙂
ładne kolory szminek, takie intensywne:)
Intensywność w szminka Rimmel bierze się stąd, że są dość suche i stałe w swojej konsystencji, nie są kremowe.
ależ zaszalałaś z pomadkami ! 😀
Wiesz… cieni mam już tysiące w każdym możliwym kolorze, teraz mam fazę na kosmetyki do ust.
Świetne zakupy!!! ja też chciałam pomadki Kate Moss a kupiłam Miss Sporty (bo też są super). Kolorki super intensywne! Super!
Ja kupiłam po prostu to co chciałam zawsze spróbować, ale cena mnie odstraszała.
Pierwsza czerwień wygląda pięknie!
Do mnie bardziej przemawia na razie nr 22, ale wszystko wyjdzie w praniu czyli na ustach.
A ja kupiłam 3 pomadki Wibo Elixir jak jeszcze był duży wybór 🙂
U mnie już nie było ani jednej, dopiero dzisiaj dołożyli parę sztuk i kupiłam jedną z ceną z nowej gazetki za 5,99 zł.