Witajcie
Nowy rok to nowe pudełko Shinybox Time to Shine oczywiście!
Tym razem fanki kolorówki wreszcie zostały zaspokojone. 😉
W styczniowym boxie znajdziecie aż 7 produktów, z których prawie wszystkie są pełnowymiarowe (zależy od opcji na jaką traficie).
Jako fanka kolorówki OGROMNIE cieszę się z zawartości styczniowej edycji Shinyboxa. Wielokrotnie powtarzałam, że kosmetyki kolorowe w boxach tego typu zawsze są jakieś słabe albo w dziwnych kolorach.
Pudełko Time to Shine zostało przepełnione kosmetykami marki Bell HypoAllergenic. W środku znajdziecie ich aż 4 pełnowymiarowe produkty. Ogromnie się cieszę, że to właśnie marka Bell ponieważ ostatnimi tygodniami jestem ich wielką fanką i cokolwiek by nie wpadło w moje ręce tej marki zawsze jest hitem!
Bell HYPOAllergenic Brow Modeller Gel (17,99 zł / szt.) – świetny żel koloryzujący do brwi z genialną, małą, precyzyjną szczoteczką. Trafił mi się kolor 01 czyli idealny kolor taupe – nie za zimny nie za ciepły. Już go wypróbowałam i jest świetny!
Bell HYPOAllergenic Lip Lacquer Liquid (12,99 zł / szt.) – Lip Lacquer Liquid do idealna opcja dla tych z Was, które chciały pogodzić w jednym mocno napigmentowany błyszczyk z trwałością pomadki. Mówisz masz! Do tego kolor 04, który mi się trafił jest w punkt – pudrowy róż idealnie kobieca opcja. Jestem już lekko „zmęczona” wszędobylskimi matowymi pomadkami także tym bardziej cieszę się z takiej opcji lekko błyszczących ust.
Bell Kremowa pomadka do ust Secretale Nude (13,49 zł / szt.) – kolejny świetny kosmetyk do ust, który daje efekt mokrych ust, są one nawilżone, jak by pokryte taflą wody. Kolor nude pasujący do wielu typów urody. Kolejny hit.
Bell HYPOAllergenic Powder & Blush (18,85 zł / szt.) – niestety tego kosmetyku Wam nie pokażę ponieważ z przyczyn niezależnych od Shinyboxa nie trafił do pudełek ambasadorskich. Wy subskrybując pudełko oczywiście otrzymalibyście puder, żałuje, że mi nie było dane, bo coś czuję, że bym się z nim polubiła.
Jeśli chodzi o produkty pełnowymiarowe, które znalazły swoje miejsce w każdym pudełku to są to jeszcze:
- Schwarzkopf Gliss Kur Szampon do włosów Purify&Protect (11,99 zł / 250 ml) – jest to nowość z linii Gliss Kur, przeznaczony do włosów przetłuszczających się, przeciążonych zanieczyszczeniami, odbudowuje zniszczenia spowodowane wolnymi rodnikami. Czytając opis szamponu odnoszę wrażenie, że wpisuje się w ogólny trend „anty-smogowy”.
- Dermaglin Maseczka regenerująca do twarzy (6,99 zł / szt.) – maseczki Dermaglin pojawiły się już w edycji sierpniowej jak i grudniowej. Są całkiem fajne, robią co mają robić i zawsze zabieram je na wyjazdy, bo są poręczne.
Była także opcja produktów wymiennych 1 z 4:
- Vis Plantis Maska do włosów z serii Basil Element (29,99 zł / 200 ml) – jest to maska wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów do skóry głowy i włosów, posiada w składzie ekstrakt z bazylii oraz argan. Maska ta znajdzie innego właściciela, ponieważ nie mam problemów z wypadaniem włosów, więc szkoda, żeby się zmarnowała.
- Carlo Bossi Parfumes (14,99 zł / 9,5 ml) – mi trafiła się boska opcja zapachowa Crystal Femme. Zapach jest słodki, klasyczny, ale bardzo intensywny, dojrzały i kobiecy. Mega żałuję, że są tylko w wersji travel size. 🙁 bo są obłędne i mega trwałe!
- Biodermic Maska w płacie (17,99 zł / 9,5 ml) – był dostępny mix 4 rodzajów, mi trafiła się opcja kolagenowa. Dla maseczek w płachcie zawsze mówię wielkie TAK!
Dodatkowo tylko dla Ambasadorek Shinybox w pudełku znalazł się także Szampon do włosów z węglem aktywmym marki _Element (25,99 zł / 300 ml) – Dogłębnie oczyszcza skórę głowy, działa kojąco i nawilżająco, chroni włosy przed negatywnym wpływem środowiska i zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Przeznaczony jest do pielęgnacji wszystkich typów włosów, przede wszystkim narażonych na częsty kontakt z różnego rodzaju zanieczyszczeniami.
Podsumowując: świetny początek roku, genialne pudełko, wreszcie fanki kolorówki są szczęśliwe. Oby więcej tego typu pudełek. Brawo Shinybox!!!
POZDRAWIAM
[…] Bronze Powder (produkt pełnowymiarowy, 16,99 zł / 9 g) – już w poprzednim boxie [KLIK] było mnóstwo produktów marki Bell, które okazały się hitem. Tym razem dostajemy puder […]