Witajcie
Otwierając listopadowego Shinyboxa mój wzrok nie wiedział na czym ma się skupić ponieważ pudełko jest wypchane po brzegi, dosłownie się nie domyka!
Zawartość listopadowego Shinyboxa jest przeogromna, ale nie jest tak różowo, bo trudno to ogarnąć co jest co (ledwo całość zmieściła się w kadrze aparatu). Żeby usystematyzować i uporządkować całość podzieliłam produkty na 4 kategorie: Normalna zawartość, Produkty wymienne, Upominki oraz Gratisy dla Ambasadorek.
Normalna zawartość
…. czyli to co znajdziecie standardowo w każdym boxie.
BioOleo Kwas hialuronowy (produkt pełnowymiarowy, 59,99 zł / 30 ml) – jeden z kwasów hialuronowych z poprzedniego boxa właśnie kończę i bardzo pasuje mi w mojej rutynowej pielęgnacji także ogromnie się cieszę, że mam kolejną buteleczkę.
Naturativ Otulające masło do ciała (wersja mini 40 ml, 75 zł / 250 ml) – masło o ciepłym, otulającym zapachu naturalnej wanilii, karmelu i cytryny oraz konsystencji tortowego kremu. Bardzo ciekawa nuta zapachowa przywodząca na myśl święta – jest lekko słodko, ale zarazem cytrusowo. Daje uczucie naprawdę szybkiego nawilżenia. Godny wypróbowania.
Selfie Project Krem CC (produkt pełnowymiarowy, 16,99 zł / 30 g) – zapewnia natychmiastowy efekt nieskazitelnej skóry o zdrowym kolorycie. Kryje niewielkie niedoskonałości, ujednolica odcień skóry – jak niewidoczny makijaż. Lekka formuła Oil-free, 0% lepkości. Innowacja! FotoCzułe Pigmenty natychmiast wizualnie upiększą skórę. Zapewniają Efekt Glamour! – błyskawiczny optyczny efekt doskonałej, gładkiej skóry. Osobiście nie jestem fanką kremów BB czy CC, bo nie zależy mi na niewidocznym makijażu. Produkt zdecydowanie dedykowany skórom młodym lub osobom, które cenią sobie makijaż niewidoczny/naturalny.
Selfie Project Płyn micelarny (produkt pełnowymiarowy, 14,99 zł / 250 ml) – po prostu płyn micelarny do skóry z niedoskonałościami – redukuje wypryski, odblokowuje pory, matuje i łagodzi. PRZYDA SIĘ! 😉
Delia Cosmetics Korektor do twarzy – korygujący (produkt pełnowymiarowy, 13,50 zł / 10 ml) – to akurat bardzo praktyczny kosmetyk i warto go mieć w swojej kosmetyczce. Kolor zielony korektora świetnie neutralizuje zaczerwienienia tj. naczynka czy niedoskonałości skóry.
Delia Cosmetics Cień do powiek (produkt pełnowymiarowy, 8,90 zł / szt.) – fajnie, że pojawił się cień do powiek, ale z drugiej strony nie fajnie, że w takim dość niefortunnym kolorze – brudnej, lekko przygaszonej zieleni. Ale można było trafić także na inne kolory.
Produkty wymienne
…. czyli dodatkowy produkt, który można było otrzymać wymiennie 1 z 11. Z tej okazji, że jestem Ambasadorką Shinyboxa dostałam 3 takie wymienne produkty, ale w standardowym pudełku znalazł by się tylko jeden. Tutaj rozpiętość cenowa jest różna, bo można było otrzymać produkt za 4,59 zł jak i za 59,80 zł. Także z tą „wymiennością” nie do końca było sprawiedliwie.
Trio Botanica Szampon do włosów Oczyszczanie i Relax (produkt pełnowymiarowy, 38,90 zł / 250 ml) – jest to szampon ultradelikatny dla delikatnej skóry głowy oraz włosów wrażliwych i delikatnych, z dodatkiem nagietka lekarskiego, rumianku i mięty. Słowo „delikatny” użyte 3 razy w jednym zdaniu szczerze mnie nie zachęca, bo przeważnie produkty tego typu nie dają rady zmyć pełnej stylizacji z moich włosów. Choć mogę się mylić…. oby!
Hegron Gel Spray Shiny Gloss z ekstraktem jedwabiu (produkt pełnowymiarowy, 13,20 zł / 150 ml) – Profesjonalny produkt do stylizacji włosów. Nabłyszcza i maksymalnie utrwala, nawet najwymyślniejszą fryzurę. Zapewnia jej elastyczność przez 24 godziny. Pewnie nie wiele osób ucieszy się z lakieru do włosów, ale…. ja UWIELBIAM! Zapowiada się genialnie – ma taki typowy zapach z salonu fryzjerskiego, ultradelikatne rozpylanie i mam nadzieje, że mega mocne utrwalenie. U mnie jak najbardziej!
One & Only Cosmetics Black Mask Detox Ritual (produkt pełnowymiarowy, 4,59 zł / 8 ml) – Głęboko oczyszczająca maska typu peel-off. Zawarty w niej aktywny węgiel z bambusa działa oczyszczająco, woda oczarowa tonizuje, a ekstrakt ze spiruliny nawilża i odżywia skórę. W efekcie cera jest oczyszczona, nawilżona i promienna. Saszetka tak naprawdę na raz i przy najbliższej okazji skorzystam, bardzo lubię produkty tego typu.
Upominki
…. kilka drobiazgów, które na szczęście zostały właściwie uznane za upominek, a nie stricte produkt z pudełka. Może to nie są jakieś wielkie WOW, ale całkiem miłe dodatki do całości pudełka.
LiqPharm Serum wygładzające na noc z 7% kwasem glikolowym (próbka 1 ml) – w poprzednim boxie było serum z witaminą C tej marki, z którego jestem mega zadowolona więc fajnie, że mogę wypróbować inny ich produkt.
Moya Matcha Herbata zielona w saszetce „To Go” (1,5 g, 2,99 / szt.) – wysokiej jakości organiczna zielona herbata matcha o zbalansowanym słodkim smaku z lekko wyczuwalną goryczką. Zawsze chciałam spróbować prawdziwej matchy więc mam okazję!
Singularis Calcium Citro Max (2,99 / opak. 16 tabletek) – jedno z najbardziej kontrowersyjnych produktów z pudełka, ale w sumie nie wiem dlaczego aż takie oburzenie. Szczerze? Było już mnóstwo suplementów diety na odchudzanie itd., w które nie wierze i zawsze się ich pozbywam. Taka prawda, że wapno z witaminą C zawsze się przyda, szczególnie, że mamy okres przeziębień. Także wolę już wapno niż jakieś herbatki cud na odchudzanie.
Masmi Organiczne produkty do higieny – taki secik składający się z podpaski, wkładki i tamponu „na próbę”. Produkty MASMI w całości wykonane są z najwyższej jakości certyfikowanej bawełny organicznej (włącznie z wkładem pochłaniającym!). Nie zawierają substancji zapachowych, celulozy, wiskozy ani dioksyn, które mogą podrażniać delikatną skórę okolic intymnych. To istna rewolucja: 0% chemii, 0% GMO, 0% chloru! Bielone bezpiecznym dla organizmu nadtlenkiem wodoru (woda utleniona). W 100 % dopasowane do kobiecego ciała. Ekologicznie i skutecznie. Można dostać je w Rossmannie.
Gratisy dla Ambasadorek
…. czyli dodatkowe produkty wyłącznie dla Ambasadorek Shinyboxa jako bonus.
1. Dushka – Żel pod prysznic bananowo-truskawkowe smoothie o wartości 18 zł – pięknie pachnie i jeszcze piękniej wygląda, ciekawe rozwiązanie kolorowych warstw kosmetyku.
2. Synchroline – Serum Synchrovit C o wartości 30 zł – tylko 5 ml produktu, ale wart przetestowania.
3. Śnieżny Lotos – Ziołowe wkładki higieniczne o wartości 15 zł – dokładnie dwie sztuki, które już w opakowaniu mocno zalatują ziołami, ale mają mieć właściwości antybakteryjne.
4. Singularis – witamina D o wartości 70 zł – pierwszy suplement diety z Shinyboxa, którego naprawdę użyję, 120 kapsułek z witaminą D3.
Jeśli dobrnęliście do końca wpisu to gratuluję!, bo naprawdę sporo tego. Abstrahując od kilku drobnych wpadek uważam, że to bardzo dobry box! Nawet w wersji podstawowej godny uwagi. Cieszę się, że wreszcie wszystkie próbki i dodatki zostały określone jako upominki, a nie liczone jak produkt w pudełku. Tak być powinno.
Jakie jest Wasze zdanie? Jak zapatrujecie się na takiego boxa?
POZDRAWIAM
Mam mieszane uczucia. Niby nie jest najgorzej, ale tylko jeden kosmetyk bardzo mnie ucieszył – masło z Naturavit, więc żałuję, że jest to jedynie miniaturka.
No właśnie…. każdemu co innego pasuje. Jeden ucieszy się nawet z pasty do zębów, a drugi będzie marudzić dlaczego nie jest np z węglem itd. Rozumiesz?!
[…] 8,90 zł / szt.) – niestety powtórka z rozrywki ponieważ w poprzednim boxie (KLIK) też był cień z Deli. Na szczęście ten jest w dość użytkowym odcieniu matowej brzoskwini. […]