Witajcie :o)
Początkowo jak usłyszałam o nowym pudełku ucieszyłam się podwójnie, bo dodatkowo ShinyBox pochodzi z „mojego” podwórka. Ale przez tą całą akcje zbierania gwiazdek za polecenia itd i brak możliwości kupienia boxa strasznie mnie do siebie zniechęcili. Pozostawałam tylko w sferze oglądania wpisów innych dziewczyn. Aż do dziś… To dlaczego kupiłam styczniowe pudełko?! Z kobiecej ciekawości! ;o)
No to zobaczmy co znalazło się w edycji Styczeń 2013:
Na 5 produktów aż 3 są pełnowymiarowe! Już mi się podoba ;o)
1). LUMENE Kremowy błyszczyk do ust Wild Rose: 6 ml / 24,50 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
2). DERMEDIC Oczyszczający żel do mycia twarzy z serii Normativ: 100 g / 25 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
3). DERMEDIC Tonik głęboko oczyszczający z serii Acneexpert: 200 ml / 26 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
Niestety dalej już jest gorzej :o/
4) i 5). SCHWARZKOPF PROFESSIONAL Szampon BC Oil Miracle (Próbka 30 ml): 200 ml / 35 zł oraz z tej samej serii Olejek pielęgnacyjny do włosów BC Oil Miracle (Próbka 5 ml): 100 ml / 69,95 zł
Z żelu i toniku jestem cała happy! Uwielbiam testować takie produkty… akurat mi się kończą takie rzeczy 😉 Błyszczyk ma trochę dziwny kolor, ale dopóki nie wyląduje na ustach nie mówię „nie”. Niestety jak zobaczyłam dwa produkty z serii BC Oil Miracle pomyślałam: „Tylko znowu nie TY!!!”. Już miałam ten szampon w GlossyBoxie (Recenzja szamponu KLIK) i dla mnie to totalny bubel.
Powiem Wam, że jestem na TAK! jeśli chodzi o tego ShinyBoxa. Może za subskrybuje….?! Hmmm… jak myślcie.
Zazdroszczę pudełeczka <3
To był chyba najlepszy moment na pierwsze zamówienie.
Ale skarby! Zazdroszczę…Kiedyś próbowałam ale jakoś mi nie wyszło.. 🙁
Gratulacje! 😀
A co poszło nie tak?! Nie podobało Ci się?
ja lubię te pudełka, to wyczekiwanie, nie zawsze zawartość na 100% mi pasuje, ale coś zawsze jest dobrego:)
Mnie ciągnie do tych wszystkich boxów ciekawość i to wyczekiwanie i niespodzianka. Zawsze poznam coś nowego i fajnego.
też dostałam dziś. całkiem spoko jest.
no, ten szampon bardzo niewydajny – teraz użyłam i wydaje mi się, że wylałam sporo… ale razem z olejkiem to muszę powiedzieć, że ładnie mi się włosy rozczesują 😉
Może jako duet będą spoko, ale sam szampon sam w sobie jest kiepski.