Witajcie :o)
No i jest! Urodzinowe pudełko ShinBox’a. Stuknął im pierwszy roczek… czy urodzinowe pudełko okazało się wspaniałym prezentem niespodzianką?! Zobaczmy…
Jak na solenizanta przystało jest okazja jest też i nowy image – pudełko jest różowo – brązowe w paseczki, a nie jak zawsze białe. Ale jak wiadomo nie szata zdobi człowieka, a jego wnętrze….
W urodzinowej edycji jest 5 produktów w czym 4 są pełnowymiarowe plus prezent od SB.
1). Organique Odświeżający krem do stóp: 75 ml / 27 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
2). KMS Califprnia Hairplay makeover spray – spray odświeżający: w pudełku 75 ml (pełny produkt: 250 ml / 87 zł)
3). Dermo Pharma Maska kompres 4D: 21 g / 6,99 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
4). Green Pharmacy Peeling do ciała: 300 ml / 16 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY)
5). Paese Szminka w płynie Manifesto: 6 ml / 17,90 zł (PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY) Moja jest w kolorze #901
Prezentem urodzinowym, jak wnioskuję, jest pilniczek z 4 polerkami o różnej ścieralności w wersji breloczka do kluczy.
Coś mi się wydaje, że urodziny się nie udały! :o/ Spodziewałam się czegoś wow… jakiegoś specjalnego prezentu lub kosmetyków jakieś pożądanej marki. A tu klops! Nic ciekawego… a do tego ten tandetny gadżet w postaci pilniczka… ja osobiście nie lubię takich rzeczy :o/ Oj Shiny Shiny chyba nie będzie sto lat! :o/
Coś czuję, że przyszedł czas, aby przynajmniej na jakiś czas rozstać się z SB… anulować subskrypcję?!
A jakie są Wasze odczucia? Takie same?
świetna zawartość tym razem!
Dla mnie osobiście mogli by się lepiej postarać. Zamiast badziewnego pilniczka jakiś fajny lakier do paznokci na przykład.
w sumie nie jest źle, całkiem mi się podoba 😉
Źle nie jest, ale dobrze też nie :/
mi się zawartość podoba, szczególnie krem do stóp 🙂 peeling również chętnie bym wypróbowała.
pozdrawiam, A
Ja jestem miłośniczką kolorówki niż pielęgnacji więc może dlatego aż tak bardzo mi się nie podoba.
Też bym była rozczarowana ;/
Dlatego przynajmniej na pewien czas anulowałam sub.
świetna zawartość 😉
Kwestia gustu 🙂
całkiem spoko box 😉
Ale szału też nie ma przyznasz?
Peeling i krem do stóp chętni bym wypróbowała, szminka w płynie ma ładniutki odcień 🙂
Wiadomo peeling i krem oczywiście zużyję, bo takie rzeczy zawsze się przydają, ale szału nie ma.
Byłabym zadowolona z kremu do stóp… no i z pilniczka… reszta jest średnia 😉
Pilniczek jak dla mnie jest totalnym nieporozumieniem! Nienawidzę takich tandetnych gadżetów.
wszyscy mają magiczne pudełeczka;)Fajne ksometyki;)
Obserwuję jako 355 osoba a lubie 5;) Zaparszam Cie do wspólnej obserwacji;)
Bardzo się cieszę, że kliknęłaś obserwuję. Oczywiście zajrzę do Ciebie…
Zainteresował mnie peeling do ciała 😉
Dam znać jaki się sprawdzi…
nawet niezła zawartosc 😉
Ale nie genialna!
[…] jestem ambasadorką Shinybox’a, ale jestem ich wierną fanką od samych prawie początków (Pierwsze urodziny Shinybox’a, Mój pierwszy Shinybox) także na własne oczy widziałam rozwój i zmiany boxa na przestrzeni […]