Witajcie :o)
Jestem tak zakręcona ostatnio, że przegapiłam pierwsze urodziny mojego dziecka – bloga „Kobieta zmienną jest…”.
Coś mi się tam kołatało w główce, że to było jakoś z początkiem wakacji… ale wszystko sprawdziłam! ;o)
Pierwszy post pojawił się dokładnie 29 czerwca 2011 roku… oczywiście z Makijaż: Brąz z zieloną dolną powieką.
Początkowo i fotki i moje umiejętności dawały dużo do życzenia…. a i obserwujących była tylko garsteczka.
Ale po roku blogowania:
– 203 osóbek są ze mną (buźka wielka dla Was dziewczynki :o*)
– 52 831 razy wyświetlano bloga „Kobieta zmienną jest…” (średnio 7 tysięcy w miesiącu)
– 200 napisanych postów (czyli ok. pół posta dziennie ha ha ha 😀 )
– 94 zmalowanych makijaży (nawet nie wiedziałam, że aż tyle się tego uzbierało wow!)
– 1616 komentarzy zostało napisanych
– najczęściej odwiedzanymi wpisanymi są te ze swatchami cieni Inglota, ale też o poszukiwaniach idealnego podkłady czy też historia mojego irokeza na głowie.
Ale to tylko rok, a może aż rok?! Na pewno nie osiądę na laurach i wciąż i wciąż będę dla Was pisać, malować, robić zdjęcia i swatche…
Oczywiście nadal będę pracować nad jakością zdjęć oraz ogólnym wyglądem bloga, bo wiem, że do ideału jeszcze mu wiele brakuje.
Mam nadzieje, że za rok spotkamy się tutaj jeszcze w większym gronie! :o) WZNIEŚMY TOAST ZA KOLEJNE WSPANIAŁE LATA Bloga „Kobieta zmienną jest…”!
A co Wam, moje drogie Obserwatorki, daje blog „Kobieta zmienną jest…”? Co dla Was jest tutaj cenne?
Życzę minimum kolejnego roku owocnego blogowania :). Ja lubię twój blog za swatche 😉
Dziękuje bardzo :o) mój blog to głównie zdjęcia i swatche bo sama jestem wzrokowcem i w przypadku kosmetyków kolorowych wiem jak ważne są dobre swatche.
Życzę kolejnego i następnych przynajmniej 10 lat blogowania i swatchów:-)
A ja uwielbiam Twój blog za nowości, recenzję, za cienie Inglota (dzięki Tobie wiem, jaki kolorem mam kupić)za Twoje wielkie serce.
Za to, że odpisujesz na każdego e-maila;-)
dziękuję Kochana!!!
buziaki!!!
Dziękuje ślicznie! :o) takich obserwatorek jak Ty życzę sobie jak najwięcej. To właśnie dla Was piszę, maluję i robię zdjęcia. Jesteście jak dobre psiapsióły, z którymi lubię dzielić się nowościami w mojej kosmetyczne i pokazać Wam jakiś fajny make up :o)
Kochana, ogromne gratulacje!!! 😀
No… te Ingloty i makijaże oczywiście ;>
Dziękuję :o) oj tak moje zamiłowanie to makijaży przerosło w małą manie cieniową, ale każdy musi mieć swojego bzika… ja mam cienie 😛
Gratuluję :)) I życzę kolejnego roku, potem następnego, potem następnego… :))
Chciałabym jak najdłużej prowadzić bloga. Ciekawa jestem na ile los pozwoli?! I jak to wszystko będę widzieć za parę/paręnaście lat?!
O proszę, nawet mój avatar się w notce pojawił! Tak trzymaj i do przodu! :))
No widzisz jaki zbieg okoliczności ;o) zostałaś uwieczniona! Nie dziękuje, żeby nie zapeszyć.
gratulacje !
Dzięki ;o)
O widzisz ;D to ja też ze swojej strony życzę owocnego blogowania przez kolejne lata ;D
Dzięki wielkie :oD
Ja najbardziej lubię Twoje makijaże i ostatnio spodobał mi się ten pomysł z postami co miesiąc „kosmetyczne hity i kity” 🙂
Makijaże wciągnęły mnie na dobre i końca nie widać żeby mi się kiedykolwiek znudziły, a cykl kosmetyczne hity i kity ułatwiły mi ogarnięcie kosmetycznego świata i przekazania go Wam, więc cieszę się, że Ci się podoba :o)
Gratulację roczku i powodzenia w dalszym blogowaniu 🙂
Ja z wielką chęcią dalej będę przyglądać się i inspirować Twoimi pięknymi makijażami ! 🙂
Buziaki ! :*
PS. Właśnie zauważyłam, że mój avatar się załapał do screena 😀 Czuję się wyróżniona! 😀
Dzięki wielkie, to dla mnie bardzo ważne :o) Zostałaś uwieczniona dla potomności ;o)
Gratulacje, trafiłam tu szukając swatchów cieni Inglota no i wsiąkłam na dłużej 🙂 Życzę jeszcze przysłowiowych stu lat blogowania :*
Dzięki :o) oj tak pamiętam swatche cieni Inglota to był mój priorytet i pierwsze najważniejsze posty przez które musiałam przebrnąć. Teraz są to najczęściej odwiedzane strony na moim blogu, ale chyba nieskromnie napiszę, że u mnie jest najwięcej cieni Inglota.
Gratulacje i powodzenia dalej!
Dzięki wielkie :o)