Witajcie
Lato w pełni a mnie nosi na…. kolory!!! DUUUŻŻŻOOO kolorów!
Idąc tym tropem tak o to w ten sposób w moje łapki wpadła paleta Makeup Revolution Salvation Palette Colour Chaos.
Powiem jedno: CAŁA JA!!! Cały mój kolorowy świat zamknięty w palecie cieni 😛
Paleta Makeup Revolution Salvation Palette Colour Chaos to 18 odcieni bardzo jaskrawych, neonowych, eksplodujących pozytywną energią kolorów. Odrobina improwizacji, pędzle i ta paleta…. a o to co powstało!
Górą powiekę zmalowałam „techniką” nakładania warstwowego. Najpierw na całą powiekę ruchomą nałożyłam purpurę (Makeup Revolution Colour Chaos #Needed To…). Następnie warstwę fioletu Makeup Revolution Colour Chaos #Me Three) i rozcierałam go w stronę kącików oka. Na sam koniec nałożyłam warstwę chabrowego błękitu (Makeup Revolution Colour Chaos #Over-bored) i powtórzyłam rozcieranie otrzymując przejść kolorów. Całość roztarłam w załamaniu powieki lekką morelą (Inglot #361). Pod łuk brwiowy nałożyłam cielisty mat (Makeup Revolution Colour Chaos #Calm me down). Dolną powiekę na prawie całej długości potraktowałam turkusem (Makeup Revolution Colour Chaos #On A Mission) a od dołu roztarłam błękitem (Makeup Revolution Colour Chaos #Wkd). Wewnętrzną część dolnej powieki zaakcentowałam zielenią (Makeup Revolution Colour Chaos #Toxic apple-tini). Wewnętrzne kąciki subtelnie rozbieliłam (Makeup Revolution Colour Chaos #TipX). Na linię wody nałożyłam miętową kredkę (Catrice Kohl Kajal #180 Too Cool for Pool). Dla większego efektu wow dodałam sztuczne rzęsy (Ardell Demi Wispies).
Mieszam pół na pół kryjący podkład (Revlon Colorstay #150 Buff) z lekkim, rozświetlającym (Lirene No Mask #01 Jasny). Przy pomocy ciepłego bronzera (W7 Honolulu Bronzer) ocieplam i odrobinę nadaje konturu twarzy, ale minimalnie. Policzki akcentuje opalizującym różem (Bourjois Blush #34 Rose d’or).) Na nos i łuk Kupidyna nakładam odrobinkę złotego rozświetlacza (Lovely Gold Highlighter). Na usta idealnie wpasowała się fioletowa, matowa szminka (KOBO Professional Matte Lips #404 Monaco).
Czujecie się kolorowo zaczarowani?!
POZDRAWIAM
Oko cudowne!! 🙂
Dziękuję :* ♥
Oj jak ja kocham tę paletę! Piękny makijaż Moniczko 🙂 <3
Ja też już pokochałam ją miłością moją kolorową! Dzięki 😉
to jest dopiero kolor!!! idealny makijaż na lato!!!
DOKŁADNIE! Więcej koloru na ulicach aż by się chciało!
Bardzo podoba mi się ta paletka!!! Makijaź również ładniutki i kolorowiutki 🙂
Serio, godna polecenia! Szczególnie dla takich magicznych kolorów…
Szaleństwo! Też ostatnio mam wielką fazę na kolory.
Kto nie szaleje ten nie ma 😛 Więc szalej tymi kolorami 🙂
Odważnie, ale jak pięknie !:)
Odwaga to moje drugie imię ha ha ha 😛
[…] się Wam bez bicia, że paletkę Makeup Revolution Colour Chaos pierwotnie kupiłam tylko dla JEDNEGO cienia: tej boskiej […]
[…] #299 kolekcja What a Spice!). Następnie na całą powiekę ruchomą aplikuję metaliczny turkus (Makeup Revolution Ultimate Colour Chaos Palette #On A Mission). Wracam do terakoty i rozcieram turkus, aby płynnie przechodził w załamanie. […]