Witajcie
To, że jestem cieniomaniaczką to już wie każdy, ale wbrew pozorom brakuję w mojej kolekcji klasycznych nudziaków. Od dłuższego czasu polowałam na paletki Makeup Academy, ale na jakiś czas przestali je produkować. Całkiem niedawno znów się pojawiły więc sprezentowałam sobie wszystkie 3 wersje „nudziakowych” paletek.
Owe 3 paletki to: Undressed, Undress Me Too, Heaven and Earth.
Każda paletka to 12 cieni o łącznej wadze 9,6 g w cenie 20 zł za paletkę.
MUA Undressed
MUA Undress Me Too
MUA Heaven and Earth
Większość cieni ma wykończenie z drobinkami, perłowe i metaliczne. W palecie Undressed są 2 maty, w Undress Me Too są 3 maty, natomiast w palecie Heaven and Earth nie znajdziemy żadnego matu.
Pigmentacja cieni jest od słabej po średnią/mocną. Najlepsze od tym względem są perły i metaliki, średnią pigmentację mają te z drobinkami, niestety najgorzej wypadają maty, które są bardzo słabo napigmentowane.
Kolorystycznie najlepsze palety to Undressed i Undress Me Too ponieważ w Undressed obok brązów są róże i szarości zaś w Undress Me Too oprócz ciepłych odcieni brązów są także zimne. Według mnie najgorzej wypada paleta Heaven and Earth ponieważ są to same ciepłe odcienie brązów i beżów, które tak naprawdę na powiece niczym się od siebie nie różnią i zlewają się w jedną całość.
MUA Undressed
MUA Undress Me Too
MUA Heaven and Earth
Cienie nie osypują się, nie rolują się, fajnie rozcierają i łączą ze osobą. Perły nie dają tandetnego wykończenia, a raczej bardziej satynowe. Metaliczne mają dość „kremową” konsystencję więc najlepiej nakładać je pędzelkiem syntetycznym wtedy dają najbardziej intensywny efekt. Maty niestety wypadają bardzo blado i mimo ich dokładania nie da się uzyskać intensywnego koloru. Przy pomocy tych paletek można uzyskać bardzo delikatny, subtelny i bardzo świetlisty look lub intensywniejszy, ale nadal w granicach makijażu dziennego. Aby uzyskać mocny, intensywny, wieczorowy make up trzeba już użyć np czarnej bazy.
Paletki godne polecenia (szczególnie Undressed i Undress Me Too) dla osób, które stawiają na naturalny, lekki, świetlisty makijaż dzienny. Dla fanek bardzo mocnego makijażu odradzam zakup, bo mogą się rozczarować.
Wersja dzienna
Jak Wam się podobają paletki?! Która bardziej do Was „przemawia”? A może już którąś macie, jak się sprawuje?! Dajcie znać w komentarzach 🙂
kurczę…nie wiem, wszystkie fajne :)))) Undress Me Too chyba jednak wygrywa.
Mi kolorystycznie bardziej podoba się Undressed, może dlatego, że jest tam więcej kolorów niż tylko brązy.
kusisz Kochana, kusisz….
Blogowanie to samo zło! 😉
Fajne propozycje, jednak myślę, że paletki są w dość podobnej kolorystyce i ja osobiście nie skusiłabym się na 3 😛
To prawda, ale nie mogłam się zdecydować na jedną, jestem uzależniona od cieni i jak bym mogła chciałabym mieć wszystkie cienie świata, to takie zboczenie już.
Piękne paletki i cudna pigmentacja!! :O
Była by cudna gdyby nie te beznadziejne maty!
Zakochałam się w tych paletkach muszę mieć choć jedna z nich
Polecam, bo to dobre i takie paletki.
Dzięki za informacje o tych paletkach, teraz muszę się na którąś zdecydować:)
I tu będzie największy problem, odwieczny, kobiecy problem: wybór.
[…] dość klasycznie. Na całą powiekę ruchomą nałożyłam beż opalizujący na róż (paleta MUA Heaven and Earth). Delikatnie zaznaczyłam załamanie matowym, średnim brązem (paleta MUA Undressed). Czarną […]
[…] mięte na 1/2 powieki górnej (Inglot 104R). Zewnętrzny kącik cieniuję odcieniem taupe (MUA Undress Me Too, cień Exposed) i zimnymi brązami (Inglot 378 M + Inglot 391 M). Dolną powiekę także traktuje brązami. […]
super , wlasnie potrzebowalam tej recenzji cena jets zachecajaca bo w sklepie cocolita sa w tej cenie ale majac inglota ,kobo izastanawiam sie czy ich jakosc mnie zawiedzie bo sleeka oh so special oddalam siostrzenicy i ona jest zachwycona ach te licealne lata kiedy czlowiek cieszyl sie z wszystkiego co dostal
Fajne cienie, ale jeśli miałabym wybierać pomiędzy inglotem/kobo a MUA to zdecydowanie INGLOT/KOBO! To są dobre cienie dla osób, które lubią takie odcienie na co dzień w dodatku w wersji light, a nie mocnej, napigmentowanej.
wlasnie sie zastanawiam nad zakupem:) Zapraszam
Najbardziej polecam Undressed i Undress me too… świetne, tanie paletki.
[…] zmalowania górnej powieki użyłam paletki MUA Undress Me Too. Załamanie powieki podkreślam matowym brązem (cień Lavish), a następnie dodatkowo przyciemniam […]
[…] także są zmalowane tanią paletką Makeup Academy Undress Me Too. Na 2/3 powieki ruchomej jest złoto (cień Devotion), załamanie i zewnętrzny kącik to ciemny […]
[…] od górnej powieki. W załamaniu nakładam średni, matowy brąz (paletka Makeup Academy Undressed), jako odcień transferowy. Następnie na 2/3 powieki nakładam metaliczne złoto (paletka Makeup […]
[…] Pierwszy dzień to klasyczny klasyk czyli metaliczne złoto z brązem i odrobiną czerni przy użyciu paletki Makeup Academy Undress Me Too. […]