Witajcie :o)
Wiem, wiem, wiem…. jak zobaczyłyście znów legginsy to sobie pomyślicie, że nie mam nic innego. Spokojnie mam wiele innych rzeczy tylko teraz mam „fazę” na legginsy ;o)
Tym razem kolorem przewodnim jest ostry róż. Powiem Wam, że w takich kolorach czuje się całkiem dobrze i chyba mi pasuje…. ?!
Niestety po zgraniu fotek na kompa okazało się, że aparat zrobił mi psikusa i niektóre fotki nie były ostre, ale mam nadzieje, że główny zarys widać.
Czarny sweterek na dwa guziczki odcinany pod biustem: F&F Tesco
Różowa tunika z „uszami” ;o): George
Legginsy: F&F Tesco
Balerinki z odkrytymi palcami i piętą, z piękną kokardą: kupione na Allegro
Różowe sztyfty: Hand Made własnej roboty ;o)
Enjoy!!! ;o)
robisz piekna bizuterie! podziwiam talent i pracowitość! widze tez ze masz skłonnosc do kupowania F&F ja też! jest tam duzo fajnych rzeczy. zawsze jak jestem w PL to tam zaglądam!
Dziękuję :o) kiedyś robiłam jej znacznie więcej, teraz tylko noszę to co zrobiłam kiedyś tam dawno temu ;o)
A do Tesco mam słabość dlatego, że rozmiar 46-48 to u nich normalna rozmiarówka i mają fajne ceny, nie lubię wydawać na ubrania zbyt dużo.
Kolor tej tuniki pięknie komponuje się z czernią sweterka 🙂
Też noszę rozmiar plus size jednak do legginów nie mam odwagi 🙁 a szkoda bo są o wiele wygodniejsze niż jeansy czy inne spodnie :):)
pozdrawiam serdecznie!!! 🙂 zostaję u Ciebie!
Cieszę się, że zostajesz ze mną na dłużej. Bardzo mi miło ;o)
Ja początkowo też bałam się legginsów bo zdaje sobie sprawę z tego, że nie mam szczupłych, długich nóg, ale powiem Ci, że czarnymi legginsami nic nie ryzykujesz, bo wyszczuplają optycznie. Warto spróbować…
te buty są super 🙂
Wyglądasz pięknie 🙂
Dziękuje ślicznie :o)
Ja też lubię różowy kolor 🙂 makijaż też widzę jakiś fajny, pokazywałaś go już?
Oczywiście, że makijaż też jest: http://monusia-monusia.blogspot.com/2012/05/makijaz-z-paletki-sleek-pomarancza.html?showComment=1336845883769#c8173400507426101970