Witajcie
Mój rozpoznawalny, „autorski”, rozświetlony look z mocnymi ustami. Często o niego pytacie…
Ten look/makijaż powstał tak naprawdę z braku czasu. Nie mam swojego konkretnego dzienniaczka (co dziennie maluje się inaczej), ale czasami są takie sytuacje w życiu, że potrzebuje czegoś na szybko, pasującego do wielu okazji, eleganckiego, ale nie przesadzonego.
Ilekroć tak właśnie jestem pomalowana dostaje mnóstwo komplementów (nawet od obcych ludzi w spożywczaku 😀 ) i Waszych serduszek. Niby nic, a efekty są!
Całość wykonuje dosłownie w 15 minut, a efekt daje iluzję, że spędziłam odrobinę więcej czasu przed lustrem niż w rzeczywistości. Takie małe kłamstewko 😉
Przeważnie „używam” tego looku jak jestem gdzieś na wyjeździe i chcę ograniczyć kosmetyczkę do niezbędnego minimum. Dlatego też często możecie zobaczyć go na Insta lub FB.
- Cera:
Potrzebujecie tylko dwóch rzeczy: średnio/mocno kryjącego podkładu, który wygląda dosyć naturalnie plus korektor.
Jeśli chodzi o podkład to takowymi są dwa: Bell HypoAllergenic Nude Liquid Powder oraz Fenty Beauty Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation.
Korektor także mocniej kryjący i zastygający [L’oreal Infallible More Than Concealer, Lovely Liquid Camouflage, Makeup Revolution Conceal & Define], który zawsze nakładam pod oczy plus na powieki, żeby wyrównać koloryt.
Z tego powodu, że mam cerę mieszaną zawsze wszystko matuję i fixuję [Golden Rose Long Wear Finishing Powder, Maybelline Master Fix Setting + Perfecting Loose Powder].
Twarz konturuję [NYX Blush Taupe], ale zawsze miękko, aby dodać odrobinę definicji i lekko ocieplić cerę. To nie ma być konturing a’la Kim Kardashian.
Dużo rozświetlenia. To podstawa. Rozświetlacz [Becca Shimmering Skin Perfector Pressed w kolorze OPAL, I ♥ Makeup – GODDESS OF FAITH Triple Baked HIGHLIGHTER, Golden Rose Strobing Highlighter Baked Trio Palette] ląduje na szczytach kości policzkowych, w kąciki wewnętrzne oczu, pod brew, na szczyt nosa, łuk Kupidyna i leciutko boki twarzy.
Jak już skończę cały makijaż wszystko spryskuję mgiełką [LIRENE Fix Up! Make up, mgiełka utrwalająca makijaż], aby całość utrwalić plus znieść pudrowość z twarzy.
2. Oczy:
Jak już wcześniej wspomniałam powieki pokrywam korektorem. Przeważnie rozświetlam tylko wewnętrzne kąciki tym samym rozświetlaczem co twarz. Jeśli mam te dodatkowe 5 sekund więcej wrzucam na powieki coś mocno migoczącego i połyskującego [Turbo Pigment – Błyskotka, Turbo śnieżka, gwiazda itp.], ale nie bawię się w konturowanie powieki.
Rzęsy mocno tuszuję – najlepiej coś wydłużającego i dodającego objętości [Maybelline Lash Sensational, Wibo Volume Drama]. Na linię wody warto nałożyć cielistą kredkę [Max Factor Kohl Pencil #090 Natural Glazel, NYX Wonder Pencil Light], aby dodatkowo otworzyć oko.
Brwi ładnie wyrysowuję [Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade, Freedom Makeup Pro Brow Pomade] i utrwalam [Golden Rose Longstay Brow Styling Gel].
3. Usta:
Cały bajer tego makijażu opiera się tak naprawdę na mocnych ustach. Najczęściej u mnie króluje czerwień, mocny róż, fuksja i fiolet. To wszystko zależy od mojego humoru lub ubioru. Ważne, żeby było mocno i wyraziście oraz w macie! Zimną sięgam także po purpury, burgundy i ciemne wiśnie. [Sephora Cream Lip Stain, Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Maybelline Super Stay Matte Ink].
Opis i lista użytych produktów (w nawiasie podawałam moje ulubione produkty) wydają się przydługie, ale jeśli z każdej kategorii weźmiecie po jednym kosmetyku to kosmetyczka skurczy się do minimum, a sam makijaż zajmie Wam kilka minut. Et Voilà!
W tym konkretnym przypadku użyłam:
- podkład: Fenty Beauty Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation140
- korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 322 Ivory
- puder: Golden Rose Long Wear Finishing Powder
- na oczach: Glam Shop Turbo Glow Turbo Pigment Gwiazda
- bronzer/kontur: Makeup Revolution Imogenation Highlight To The Moon odcień Can’t Deal
- rozświetlacz: I ♥ Makeup – GODDESS OF FAITH Triple Baked HIGHLIGHTER + Makeup Revolution Imogenation Highlight To The Moon odcień Limited Edition
- brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown +
Essence Make Me Brow 02 browny brows - usta: Sephora Cream Lip Stain 01 Always Red
POZDRAWIAM
Piekny ten kokorek na ustach
Który?! Wszystkie piękne 😉