Dzienniak tym razem przyodział się w złote piórka żeby mógł błyszczeć naturalnym pięknem.
Ale najpierw trzeba przygotować ramę ze średniego brązu w załamaniu powieki (Inglot 363 Matte). Teraz czas na nasze złoto w żółtym odcieniu na całą powiekę górną jak i dolną (Inglot 396 Pearl). W wewnętrzny kącik cielista perła (Inglot 395 Pearl) a wzdłuż linii rzęs kreseczka czarnym cieniem (Inglot 391 Matte). Nasz urokliwy dzienniak gotowy.
Reszta użytych kosmetyków:
– podkład: Revlon Colorstay (Oily/Combination Skin) w kolorze 180 Sand Beige
– brwi: cień do brwi Inglot nr 560 + korektor do brwi Delia
– róż: e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder
– maskara: Yves Rocher Lash Plumping Mascara
Wydaję mi się, że nasze złoto jest całkiem urokliwe nieprawdaż?!
Super!pasuję ci:)
takie właśnie lubię! pozdrawiam
masz śliczne oczy 🙂 elegancko podkreśliłaś swoje atuty tym makijażem 🙂
Przy okazji zapraszam Cię do udziału w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na jedno pytanie 😉
http://monalisamakeup.blogspot.com/2012/01/ogaszam-konkurs.html
Do wygrania fajne zestawy kosmetyków.
Pozdrawiam,
Monika 😉
Bardzo urokliwe!
Dla mnie świetny!:)