Witajcie
Jedna z najlepiej oddających istotę turbopigmentu nazwa – przed Państwem Zimno – ciepły!
Już kolejny (w mojej już całkiem pokaźnej) w kolekcji Turbo Glow (potocznie zwany Turbotem 😉 ) o bardzo adekwatnej nazwie Zimno – ciepły. Lepiej tego gagatka nie dało się określić.
Jak sama nazwa wskazuje ma w sobie ciepłe jak i zimne tony co sprawia, że nałożony na różne bazy kolorystyczne będzie prezentował się totalnie inaczej. Sam w sobie jest jak by pół transparenty (nie ma pełnego krycia) co sprawia, że staje się uniwersalny, magiczny i tak naprawdę Ty decydujesz czy chcesz dzisiaj na ciepło czy na zimno!
Jego uniwersalność sprawia, że świetnie sprawdzi się w makijażu dziennym, ale także wieczorowym – nie musisz wybierać w jakim tonie będzie Twój makijaż, ten cień zrobi to za Ciebie! 😉 Sprytne, prawda?
Jestem raczej zdeklarowaną fanką ciepła na powiece więc w tej propozycji właśnie tak go zestawiłam, ale już nie mogę się doczekać kiedy wrzucę go w chłodne tony.
- Zaczynam od przygotowania ciepłej bazy;
- W załamaniu powieki rozcieram cień transferowy [MORPHE x Jaclyn Hill Volume II #Love Handles] o brzoskwiniowym tonie;
- Na całą powiekę ruchomą nakładam czerwony brąz [MORPHE x Jaclyn Hill Volume II #Next];
- Rozcieram całość w załamaniu powieki pośrednim, ciepłym odcieniem [MORPHE x Jaclyn Hill Volume II #Thick Skin];
- Na tak przygotowaną ciepłą bazę nakładam na całą powiekę ruchomą Turbo Glow Zimno – ciepły;
- Dolną powiekę podkreślam mieszanką wcześniej użytych ciepłych, matowych brązów;
- Linię rzęs dodatkowo przyciemniam odrobiną czerni [MORPHE x Jaclyn Hill Volume II #Temptress];
- Wewnętrzny kącik tylko matuje [MORPHE x Jaclyn Hill Volume II #Certified] aby wyczyścić granice;
- Opcjonalnie, jak dodatek biżuteryjny, na wewnętrzną część dolnej powieki nakładam odrobinę brokatowych iskierek [Glam Shop Turbo Plus #Sztos].
Reszta twarzy:
- podkład: Bell HypoAllergenic Nude Liquid Powder 02
- korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 320 + 322
- puder pod oczy i reszta twarzy: Golden Rose Long Wear Finishing podpisPowder
- bronzer/kontur: Inglot Puder do modelowania twarzy HD FREEDOM SYSTEM 505 + 502
- rozświetlacz: Eveline Cosmetics Glow&Go! Strobe Highlighter 02
- brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
- usta: Golden Rose My Matte Lip Ink 01
Powiem nieskromnie 😉 , że tym razem idealnie udało mi się oddać Turbota – nie wiem jak to się stało, ale się udało!
Lubicie takie magiczne odcienie, taki odcień który pasuje zawsze, wszędzie i do każdego outfitu, a może macie taki w swojej kosmetyczce?
POZDRAWIAM
Zimno-cieplego nie mam, ale mam tiul, ktory tez mi prawie do wszystkiego pasuje, pięknie sie błyszczy i trzyma dlugo.
Tiul też uwielbiam!
Super
Dzięki 😉