Makijaż: Zielona iluzja | KOBO Midnight Wonders

Witajcie

Nowa paleta KOBO Midnight Wonders wpadła pod moje pędzle. Jak zawsze skończyło się kolorowo, ale nigdy przewidywalnie.

Nowość od KOBO Midnight Wonders – przepiękna i inspirująca paleta z mega nasyconymi barwami i modnymi odcieniami. Czego chcieć więcej na drogeryjnych półkach.

Oczywiście cała paleta jest cudnie skomponowana kolorystyczne, ale do mnie przemówiła w pierwszej kolejności ta głęboka zieleń [odcień Emerald]! Podeszłam do całość dosyć nietypowo / kreatywnie.

Zaczęłam od aplikacji matowej zieleni [KOBO Midnight Wonders #Emerald] od zewnętrznego kącika powoli wędrując ku wewnętrznemu tak aby stopniowo wytracać kolor w coraz jaśniejszy i dodatkowo budować kształt oka. Największą intensywność zieleni utrzymywałam jednak w zewnętrznym kąciku. Następnie brzegi zieleni rozblendowałam odrobiną żółci [KOBO Midnight Wonders #Fiery Bird]. Na koniec odrobina magi – na zieleń zaaplikowałam opalizujący błękit/turkus [KOBO Midnight Wonders #Moon Sparks], a wewnętrzny kącik potraktowałam opalizującym różem [KOBO Midnight Wonders #Rose Sparks].

Użyłam dosłownie 4 odcieni, a stworzyłam naprawdę magiczne i hipnotyzujące połączenie. Muszę przyznać, że paleta Midnight Wonders porusz wyobraźnię do eksperymentów w makijażu. Zapewne jeszcze nie raz ujrzycie ją na blogu.

Jeszcze po cichutku wspomnę Wam, że odcień Moon Sparks jest dobrym kuzynem Turbo pigmentów z Glam Shopu. 😉 Daje podobne wykończenie jak Turbo Śnieżka.

Reszta twarzy:

podkład: Fenty Beauty Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation 140
korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 322 Ivory
puder: Golden Rose Long Wear Finishing Powder
bronzer/kontur: Focallure Sculpt Glow 03 Maui Nights&Opal
rozświetlacz/róż: Focallure Diamond Glow Highlighter 04 Rose Radiance
brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
usta: Sephora Cream Lip Stain 06 Pink Souffle