Witajcie
Dla mnie osobiście róż idealnie pasuje do zieleni – oba kolory podkreślają się nawzajem. W tym makijażu użyłam różowego duochroma, który opalizuje na złoto, a do tego głęboka, zgniła zieleń. Make up mocniejszy, wieczorowy, ale wciąż utrzymujący się w tonach „naturalnych”. Do tego mocniejsze, malinowe usta.
Zaczynam od delikatnego zaznaczenia matowym brązem (paletka Sleek Oh So Special, cień Boxed) załamania powieki. Następnie od kącika wewnętrznego, mniej więcej do połowy powieki nakładam róż opalizujący na złoto (paletka Sleek Oh So Special, cień Gateau). Na zewnętrzną część powieki oraz zewnętrzną część załamania powieki nakładam głęboką zieleń (Catrice Absolute Eye Colour Mono #600 Blackwood Forest). Mniej więcej na wysokości źrenicy, pomiędzy różem a zielenią nakładam złoto (paletka Sleek Vintage Romance, cień Meet in Madrid) oraz rozświetlam nim wewnętrzne kąciki. Górną granicę makijażu, ponad załamaniem rozcieram cieniem w kolorze kawy z mlekiem (paletka Sleek Oh So Special, cień The Mail). Pod sam łuk brwiowy cień w kolorze kości słoniowej (paletka Sleek Oh So Special, cień Bow). Na dolną jak i na górną linię wodną nakładam czarną kredkę (Avon Supershock Gel Eyeliner Pencil #Black).
Twarz konturuję bronzerem oraz różowym rozświetlaczem (e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder). Na usta nakładam mocny, malinowy błyszczyk (Yves Rocher Couleurs Nature Intense Color Gloss #01 Rose Granit).
Twoje makijaże są idealne!!
Staram się jak mogę 😛 jak na 6 rano i tylko 30 minut na makijaż to chyba dobrze mi to wychodzi.
śliczny 🙂
🙂 😀 🙂
Jak te kolorki pięknie współgrają 🙂
Niektóre kolory są po prostu dla siebie stworzone, to jedno z moich ulubionych zestawień tego typu.
Ciekawe zestawienie kolorystyczne. Lubię 🙂
Jeden z moich ulubionych i najbardziej udanych makijaży ostatnimi czasy…
bardzo mi się podoba ten makijaż 🙂
Dziękuję, jeden z moich najbardziej udanych jeśli chodzi o całą koncepcję pomysłu i wykonanie 🙂