Witajcie
Na pierwszy rzut oka ciepłe z zimnym się wykluczają, ale tak naprawdę mogą być zgranym duetem.
Zaczynam od ciepłego załamania powieki. Zaznaczam je bardzo ciepłym, matowym brązem (Hean High Definition 842). Następnie konturuje i przyciemniam zewnętrzny kącik czerwonawym brązem (Hean High Definition 809) i dodaje bardzo ciepłej purpury (Hean High Definition 808). Resztę powieki ruchomej pokrywam szarością z delikatnym, fioletowym błyskiem (Hean High Definition 860). Dolną powiekę pokrywam burgundowym cieniem (Hean High Definition 892). Kąciki wewnętrzne rozświetlam lawendowym błyskiem (Kobo Pure Pearl Pigment 501 Violet Blush). Na koniec na linię wody górną i dolną nakładam czarną kredkę (Avon SuperShock Gel Eyeliner Pencil Black).
Coś innego, coś ciekawszego niż codzienne brązy i szarości.
POZDRAWIAM
Ciepło-zimno… to dokładnie tak, jak z późnym latem: dni ciepłe, noce chłodne. A ten fiolet w kącikach jak wrzosy. Po prostu wrzesień!
Piękne ujęcie tematu… <3
Cudny, bardzo mi się podoba 🙂
:* 🙂