Makijaż: Zachód słońca nad lazurowym wybrzeżem

Witajcie

Już dawno nie sięgałam po tego typu kombinację kolorystyczną (pierwsza jest jeszcze z 2012 roku! kiepskiej jakości 😉 ). Czujecie ten letni klimat?! Bo ja tak!!! Mmmmm……

To w takim razie zaczynamy od górnej powieki. Na 2/3 powieki ruchomej nakładam blady róż (paletka Sleek Paraguaya, cień Blush). Na środek odrobina świetlistego pomarańczu (paletka Sleek Paraguaya, cień Peach Gold). Zewnętrznemu kącikowi nadaje rumieńca dzięki różowej czerwieni (paletka Sleek Good Girl, cień Raspberry Coulis). Czerwień pogłębiam delikatnie dzięki odrobinie dosłownie miedzi (paletka Sleek Jewels). Całość w załamaniu powieki rozcieram ku górze morelką (paletka Sleek Paraguaya, cień Redstone + Persimmon). Pod łuk brwiowy i wewnętrzny kącik trafia cień w kolorze kości słoniowej (paletka Sleek Paraguaya, cień Sandstone). Od środka linii rzęs rysuję dość długą i ostro zakończoną kreskę (paletka Sleek Paraguaya, cień Stone). Czas na dolną powiekę. Podkreślam ją kredką w kolorze lazurowym (Avon Glimmerstick Brights #Aqua Shock) i gruntuje cieniem w podobnym kolorze (Inglot 436P – jeszcze stara numeracja).

Dlatego, że to bardzo słoneczny makijaż twarz ocieplam/opalam bronzerem (Makeup Revolution Bronzer Medium Matte), a policzkom nadaje ciepłego rumieńca (Makeup Revolution Ultra Blush and Contour Palette #Hot Spice). Na ustach prosty nudziak (Celia Nude Pomadka-Błyszczyk #602).