Witajcie :o)
Zawsze gdy mam ochotę na bardzo kobiecy, świeży, romantyczny look sięgam po paletkę Sleek Oh So Special. Aż dziw, że na początku jej nie cierpiałam, a teraz ubóstwiam!
W pierwszej kolejności zaznaczam załamanie powieki ciepłym brązem (cień Boxed). Następnie mieszam ze sobą oba odcienie różu opalizującego na złoto z palety (cień Organza i Gateau) i nakładam na 2/3 powieki. Zewnętrzny kącik zaznaczam grafitem (cień Glity) i rozcieram go tak, aby połączyć go z brązem w załamaniu. Granice cienia rozcieram cielaczkiem (cień Bow). Na górnej linii rzęs rysuję czarną kreskę i rozcieram ją czarnym cieniem (cień Noir) kierując rozcieranie ku zewnętrznemu kącikowi.
Twarz lekko ocieplam (MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108), a policzki podkreślam zdecydowanym różem (Inglot Róż do policzków nr 44). Na ustach także soczysty róż (Celia Nude Pomadka – Błyszczyk nr 603 + Essence XXXL Shine Lipgloss #022 Nude Kiss).
Nawet sobie nie umiem wyobrazić siebie w takim makijażu to wręcz nie możliwe 😀 chyba, że bym siedziała 8h nad jednym okiem xD piękny makijaż taki ciepły 🙂
genialne!!!!
Bomba!
piękny make up 🙂
Zachwycający 🙂
Przepiękny 🙂
Powerfulleyes: Dokładnie takie same słowa powtarzałam jeszcze parę lat temu ja! To niemożliwe, ja w makijażu, przecież to takie skomplikowane itd. teraz takie coś maluję „od ręki”… praktyka czyni mistrza. Warto dużo malować.
jbeata84: w prostocie cała siła 🙂
Malwina Pach: a to tylko takie niewinne pastele 🙂 a efekt jest!
Jogobella .J.K.: Dziękuję Kochana 🙂
mixoflife: Oh dziękuję, dziękuję, dziękuję :***
Joanna K: 😉 :*