Witajcie :o)
Po prawie 3 tygodniach nie malowania się (zwolnienie lekarskie) wracam z makijażem. Powiem Wam szczerze, że trochę się odzwyczaiłam i rozleniwiłam 😉 Także postawiłam na coś prostego, ale kolorowego. Połączenie limonkowej zieleni i fioletu.
Trzymajcie się ciepło, Pozdrawiam :*
bardzo ładny, lubię takie ;D
Mi się podoba ten kontrast między ciemnym dołem, a jasną, krzykliwą górną.
Taki wiosenny! 🙂
Oj tak! Optymistyczny…
ooo iście wiosenny 🙂 śliczne połączenie
Dzięki 🙂
Kurcze, sama bym nie wpadła na to by połączyć zieleń z fioletem, kolory wydawały mi się nie pasujące, ale po Twoim makijażu zmieniłam zdanie 😉 Ładnie 😉
Fiolet z zielenią jak najbardziej idą w parze, bo są kontrastujące i podkreślają się nawzajem. To tak jak dla zielonej tęczówki najlepsze są fiolety. To zgrany duet.
makijaż rewelacyjny 🙂 Kolorki razem prezentują się świetnie
Cieszę się, że Ci się aż tak bardzo podoba 🙂
piękna zieleń ja też chcę!
Nie miałam dokładnie takiej limonki w swoim zbiorze cieni więc pomieszałam dwa odcienie z paletki Sleek Curacao i Circus.
Świetny – taki pozytywny 🙂 Idealny na lato 🙂
Pozytywne myślenie to druga ja 😉
Świetny makijaż !
Dzięki 😉
ale energetycznie i letnio:) super:) widzę ze mamy podobne powieki;) nie jest łatwo takie malować
Oj tak zdecydowanie. Jak ma się dużą powiekę to ma się dużą przestrzeń do pomalowania i ogromne pole do popisu w makijażu. Takie powieki jak „nasze” są zdecydowanie trudniejszym wyzwaniem, aby wszystko ładnie wyglądało. Cieszę, że się postanowiłaś ze mną zostać na dłużej.
super, bardzo Ci pasuje! obserwuję 🙂
Bardzo się cieszę, że postanowiłaś zostać ze mną na dłużej. Bardzo mi miło 🙂