Witajcie
Wstyd przyznać, ale przed ostatnie dwa tygodnie nie zmalowałam nic! Ale już się poprawiam. Kolorowo, wiosennie, optymistycznie w kolorze mięty, fioletu i miedzi.
Zaczynam od delikatnego wykonturowania załamania powieki ciepłym brązem (Inglot 457 DS + Inglot 360 M), granice rozcieram cieniem w kolorze kawy z mlekiem (Inglot 390 M), a pod sam łuk brwiowy nakładam cielisty beż (Inglot 353 M). Następnie na ruchomą powiekę od wewnętrznego kącika nakładam matową mięte (Kobo 124 Fresh Mint). Kolejno nakładam miedź (paletka MUA Undress Me Too, cień Fiery) i rozcieram ją ku mięcie, aby uzyskać złoty pobłysk. Zewnętrzny kącik oka przyciemniam czekoladowym brązem (Inglot 378 M + Inglot 391 M). Wewnętrzny kącik rozświetlam duochromem opalizującym za zielono (Kobo Pure Pearl Pigment 504 Mint Cream). Dolną powiekę zaznaczam mocnym fioletem (paletka TECHNIC Electric Beauty Bright), a dodatkowo zbliżając się ku wewnętrznemu kącikowi dodaję mięty/turkusu (paletka TECHNIC Electric Beauty Bright). Na linię wody nakładam kredkę w kolorze liliowym (Essence Long-Lasting Eye Pencil 16 Coolest Chic).
Twarz konturuję bronzerem (W7 Honolulu Brozner), rozświetlam różowym rozświetlaczem (MUA Pro Undress Your Skin Highlighting Powder). Na ustach bardzo naturalnych róż (Essence XXXL Shine Lipgloss #022 Nude Kiss).
Pozdrawiam
piękne połączenie kolorów, świetny makijaż!
Taki typ makijaży to cała ja 🙂
takie kolorki to ja lubię 🙂
no to jest nas dwie 😉
podobają mi się te kolorowiaste akcenty 🙂
Kolor to moje drugie imię 🙂
śliczny 🙂
🙂 🙂
Przepiękny 🙂
Dzięki Dzięki 🙂
Czadowy! Świetne połączenie kolorystyczne
Dziękuję 🙂
Świetny makijaż, u Ciebie zawsze tak kolorowo 🙂
Może dlatego, że mam tak kolorowo także w głowie 😀
[…] Makijaż: Wiosenna kompozycja mięty, miedzi i fioletu […]