Witajcie
Chciałam pobawić się dwoma dość oryginalnymi odcieniami Glam Shopu: UNIKAT oraz DWA LICA…
DWA LICA to odcień błękitu ze srebrną nutą i lekkim fioletowym błyskiem. Zaś UNIKAT ma błękity błysk, ale jest zbudowany na rudo-brązowej bazie. Oba odcienie są zdecydowanie CHŁODNE i bardzo pokrewne do siebie przez co skomponowanie ich w opozycji do neutralnych/chłodnych brązów jest idealnym wyborem. Już takie podobne propozycje prezentowałam na blogu TUTAJ i TUTAJ.
Dlatego też DWA LICA umieściłam w wewnętrznej części oka, jako przejście pomiędzy UNIKAT, który płynnie przechodzi w brązy. Tak idealnie tworzą zgrane duo, że ciężko zauważyć gdzie kończą się DWA LICA a zaczyna UNIKAT. OK, od początku:
- Buduję najpierw neutralną bazę z brązów, w załamanie powieki trafia odcień KAWA [Glam Shop Paleta CELEBRA];
- Zewnętrzny kącik przyciemniam odcieniem LORD [Glam Shop Paleta CELEBRA];
- W wewnętrznej części lądują DWA LICA, na środku powieki UNIKAT, który łączę z brązem;
- Wewnętrzny kącik rozświetlam odcieniem HALOGEN [Glam Shop Paleta ŚWIETLÓWKA], który zresztą trafił także jako rozświetlacz na kości jarzmowe;
- Granice brązów dopracowuję odcieniem INŻYNIER i ALBATROS [Glam Shop Paleta CELEBRA] czyszcząc granice;
- Na górną jak i dolną linię wodną aplikuję czekoladową kredkę [Bell HYPOAllergenic Eye Liner Pencil 02].
Reszta twarzy:
- podkład: EVELINE Selfie Time Kryjąco-nawilżający podkład & korektor 01 Porcelain
- korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 320 Porcelain
- puder pod oczy/twarz: Glam Shop GlamPOWDER sypki „puder pod oczy”
- bronzer/kontur: Glam Shop Konturownia Uniwersal + Konturowanie
- róż: Sleek Blush Pixie Pink
- rozświetlacz: Glam Shop paleta ŚWIETLÓWKA odcień HALOGEN
- brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
- usta: Sephora Cream Lip Stain 83 + Golden Rose My Matte Lip Ink 01
PS. Wybaczcie za może niezbyt dopasowane (dziwne?) usta, ale pomadkę dobierałam tak naprawdę już na ostatnią chwilę i chwyciłam za Sephora Cream Lip Stain 83, który w opakowaniu jest zdecydowanie jaśniejsza. Po kilkunastu sekundach na moich ustach na maksa ściemniała więc chcąc podratować sytuację na środek ust nałożyłam swoją ukochaną Golden Rose My Matte Lip Ink 01 i właśnie dlatego wyszedł taki trochę efekt a’la Karyna od Sebixa ;P
POZDRAWIAM