Witajcie :o)
Dziś rano otworzyłam swoją paletkę Inglotów z zieleniami i powstał na powiece totalnych misz masz zieleni czyli szmaragd, turkus, lazur, leśna zieleń oraz oliwka. Łącznie 5 kolorów….
Wypróbowałam sobie troszeczku inne cieniowanie tzn. oba kąciki (zewnętrzny jak i wewnętrzny) są przyciemnione leśną zielenią (Inglot 414 Pearl). Środek powieki, na wysokości tęczówki, pokreśliłam zgniłą zielenią, oliwką (Inglot 419 Pearl). Załamanie powieki pomalowałam turkusem (Inglot 504 Double Sparkle). Krawędź turkusu okrasiłam lazurową perłą, która opalizuje na zielono (Inglot 436 Pearl – to jest jeszcze stara numeracja). Sam wewnętrzny kącik to złota zieleń (Inglot 411 Pearl). Przy linii rzęs po prostu czarna kreska kredką.
Reszta użytych kosmetyków:
– podkład: Catrice Photo Finish Liquid Foundation 18h nr 010 Sand Beige
– róż: e.l.f. Natural Radiance Blusher w kolorze Shy
– brwi: cień do brwi Inglot nr 560 + korektor do brwi Delia
– błyszczyk: 2True Plumptuous Lip Gloss nr 10
– maskara: Eveline Big Volume Lash Professional Mascara 100% Black Lashes
Enjoy!!! ;o)
Ciekawe połączenie. Tylko ta chłodna zieleń w załamaniu jakoś do mnie nie przemawia 🙂
Zgadzam się. Nie pasuje mi tutaj chłodny odcień zieleni.
Po za tym, jest bardzo w porządku 🙂
A mi się wydaje, że właśnie pasuje i przełamuje monotonię cieplejszych barw.
Przybijam zieloną piątkę! 😉
Hmm, a mnie się właśnie podoba ta zieleń chłodnawa w załamaniu, wygląda oryginalnie i robi ładny kontrast dla reszty tych ciepłych zieleni. I fajnie całość wygląda przy zielonej tęczówce, no nie rozumiem jak się zielonookie panny mogą wystrzegać zieleni ;>
I ta złotawa zieleń fajnie wygląda w kąciku – próbowałam z czystym złotkiem takiego triku i fajnie to według mnie wygląda 😉
Ja tam jestem na tak 😀
Bo My takie zielone siostry jesteśmy, dzięki wielkie Gray ;o)
A ja chyba użyłam w jednym komentarzu ze 20 razy słowo „zielony” xD
Hehe, nie da się ukryć ;)) U mnie ostatnio co drugi makijaż to zielony ;> Jeszcze trochę i ludzie pouciekają 🙂
użyłaś tylko 6 raz 😀
Ostatnio to fakt masz fazę na zielenię, ale powiem Ci, że Ci w nich bardzo do twarzy i trzymaj tak dalej :o)
:D:D Dzięki 😉
A użyłam programu Adobe Illustrator. Ma więcej funkcji takich do malowania niż Photoshop. Ale myślę, że w Gimpie też by się dało zmalować coś fajnego.
Nawet nie wiesz, jaka jestem dzięki Tobie dumna z tego nagłówka ;>> Tym bardziej, że zdolności graficznych nie mam za bardzo ;>
To ja powodzenia Ci życzę z tym nagłówkiem 😉
Dzięki wielkie Gray ja info, może spróbuje swoich sił jako „mały grafik”.
kolory ładne, ale troszkę tan nałożone na chybił trafił :p
Poranna inwencja twórcza czyli nie wiadomo co artysta miał na myśli… czasami tak bywa.
Nie przepadam tak bardzo za zieleniami, ale mimo to makijaż podoba mi się 🙂
Dzięki :o)