Witajcie
Czasami w prostocie ukryte jest piękno…
Pierwotnie miałam kompletnie inny zamysł na makijaż. Miało być graficznie i z większą ilością błysku… Narysowałam proste kreski i… stwierdziłam, że tak to właśnie zostawię. Czasami w prostocie ukryte jest piękno…
Całość zmalowałam paletą Ensley Reign Land of Enchantment. Zewnętrzną część oka oraz dolną powiekę subtelnie zaznaczyłam brudnym fioletem [odcień Majestic], kreskę wyrysowałam purpurą [odcień Utopia] a wewnętrzny kącik lekko rozświetliłam brzoskwinio-różem [odcień Fae]. Et voilà ! 😉
Reszta twarzy:
- podkład: Catrice True Skin Hydrating Foundation 007
- korektor: Catrice True Skin High Cover Concealer 010 Cool Cashmere
- puder pod oczy/twarz: Claresa Caffeine Boosted Under Eye Powder
- bronzer/kontur: GlamShop Puder do konturowania INKA
- róż: SHEGLAM Color Bloom Liquid Blush #Love Cake
- brwi: Claresa True Glue! + NYX Lift&Snatch! Brow Tint Pen Ash Brown
- usta: HEAN Pomadka do ust SAY NUDE 47 Kissy
POZDRAWIAM