Makijaż: Różowe Kiwi | Glam Shop Multipastele

Witajcie

Jak zmalować nudziaka, który nim nie jest?! Ot! to jest pytanie! 😉

W kwestii makijażu typu nude wydawałoby się, że powiedziano już wszystko. I tak, i nie zarazem… zaraz Ci pokażę.

Jeśli chcesz (lub musisz z jakiś powodów) nosić nudziaki, ale znudziły Ci się mielone w kółko brązy, złota i beże postaw na coś co nie jest oczywiste i nachalne, ale pod woalką nudziaka wprowadza to makijażu odrobinę koloru.

I tu z pomocą wchodzą (ubrane tym razem w kolor!) takie odcienie jak np Różowe Kiwi oraz Inny Wymiar z najnowszej kolekcji Glam Shopu Multipasteli.

Odcienie te mają gładkie, subtelnie odbijające światło wykończenie. Są na pograniczu nudziaka, ale już w kolorze. To tak jak by mieć ciasto i zjeść ciastko jednocześnie. Super, prawda?! 😉

Wystarczy, że zbudujesz klasyczne cieniowanie w brązach, dodasz nieoczywisty odcień i uwierz mi, że Twój makijaż oka będzie intrygował, ale nie przykuwał zbytnio uwagi mocnym kolorem.

  1. Buduję kontur oka w brązach – załamanie powieki traktuję brudnym różem [Mexmo Beloved odcień Dusty Pink], a zewnętrzny kącik przyciemniam czekoladą [Mexmo Beloved odcień Fine Wine];
  2. Na środek powieki ląduję opalizująca zieleń z bazą w kolorze czerwonego brązu – RÓŻOWE KIWI Glam Shop;
  3. Wewnętrzną część oka rozjaśniam subtelnym błyskiem pistacji – INNY WYMIAR Glam Shop;
  4. Górną linię rzęs przyciemniam brązem [Mexmo Beloved odcień Fine Wine], a na linię wody ląduje czekoladowa kredka [Bell HYPOAllergenic Eye Liner Pencil 02].

Reszta twarzy:

  • podkład: Bell HypoAllergenic Nude Liquid Powder 02
  • korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 322 Ivory
  • puder pod oczy/ puder strefa „T”: Paese Puff Cloud
  • bronzer/kontur: HEAN Paletka modelująca COCONUT
  • róż: Glam Shop paletka róży do policzków ŚWIEŻE RÓŻE odcień Rześki Róż
  • rozświetlacz: Glam Shop CHERUBINA odcień Flirt
  • brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown  + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
  • usta: Golden Rose My Matte Lip Ink 01

Wpis o samych MULIPASTELACH pojawi się niebawem, bo widzę w nich ogromny potencjał i rozumiem zamysł… zobaczycie dlaczego!

POZDRAWIAM

1 komentarz

  1. […] znów będę Was kusić MULTIPASTELAMI (jak ostatnio KLIK) GlamShopu jak je przemycić do makijażu dziennego. One są stworzone do tej roli. Są urokliwe, […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *