Witajcie
Od kilku dni chodziło za mną elektryzujące połączenie neonowego różu z zimnym fioletem.
Gdy już je zmalowałam i przejrzałam się w lustrze… okazało się, że zrobiłam praktycznie zrzyn z… mojej głowy! A dokładnie jest to samo połączenie kolorystyczne co na mych włosach. 😀
Romans tych dwóch odcieni jest jak magiczny jednorożec. Dodałam jeszcze biżuteryjnych akcent Turbo pigmentu…. i pozamiatane!
Technicznie są to tak naprawdę dwie „plamy” koloru dobrze roztarte i to wszystko.
Od wewnętrznej części oka nakładam neonowy róż (MORPHE 35B #Bikini) a od zewnętrznej zimny fiolet (MORPHE 35B #Grape Pop), które spotykają się i łączą mniej więcej na środku. Oba kolory nakładam nie tylko na ruchomą powiekę, ale przede wszystkim na załamanie powieki. Następnie granice powyżej załamania rozcieram zimnym różem (MORPHE 35B #Fuchsia), kończąc matowym cielakiem (MORPHE 35B #Pale) pod brwią. Czas na akcent biżuteryjny: na środek powieki oraz wewnętrznym kąciku nakładam boski Turbo Pigment Zorza – idealnie zgrywa się z fioletem i podkreśla róż! Pomijając już jak ten pigment cudnie odbiją światło w ruchu.
Reszta twarzy:
- podkład: Eveline Liquid Control 005 Ivory
- korektor: Lovely Liquid Camouflage 01
- bronzer/kontur: NYX Blush Taupe
- rozświetlacz: Bell HypoAllergenic Highlighter Powder by Marcelina No 02 Rose Prosecco
- brwi: Revolution Pro Brow Pomade Ash Brown + Golden Rose Brow Color Tinted Eyebrow Mascara 06
- usta: HEAN Veloure Matte Liptint 610 Zumba + Bell Chillout Nude Mat Liquid Lips 02
Teraz w pełni jestem JEDNOROŻCEM! 😀
POZDRAWIAM
