Witajcie
Magiczne połączenie słonecznej pomarańczy z ciemnym bakłażanem.
Zaczynam od lekkiego zaznaczenia konturu załamania średnim brązem (Zoeva Smoky Palette #Sweet Smell [step 1]). Następnie na 2/3 powieki ruchomej, na mokro aplikuję złoty pomarańcz (KIKO Water Eyeshadow #218 Grapefruit Pink [step 2]). Zewnętrzny kącik traktuje bakłażanowym fioletem (Zoeva Smoky Palette #Elegant Chaos [step 3]) przeciągając pędzel od zewnętrznego kącika po linii rzęs w kierunku środka powieki. Załamanie powieki pogłębiam ciemniejszym brązem (Zoeva Smoky Palette #Smoky Wishes [step 4]). Na dolnej powiece powtarzam step 2 i 3. Obszar pod brwią rozjaśniam matowym beżem (Zoeva Smoky Palette #Relieve The Moon [step 5]). Na sam koniec rozświetlam wewnętrzne kąciki iskrzącym, żółtym złotem (Inglot #132 [step 6]).
Na twarz nakładam kryjący podkład Revlon ColorStay (pomieszane dwa kolory 150 Buff i 180 Sand Beige). Obszar wewnętrzny twarzy oraz pod oczami rozjaśniony i skorygowany korektorem (Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer #020 Light Beige). Twarz ocieplam bronzerem (W7 Honolulu), dodaje konturu chłodniejszym odcieniem (KOBO Matt Bronzing & Contouring Powder #311 Nubian Desert), policzki rozświetlam połyskującym różem w odcieniu moreli (Bourjois Blush #16 Rose Coup de Foudre). Na usta palem wklepuję odrobinę pomarańczowej farbki do ust (Makeup Revolution Lip Lava #Unleash) i rozcieram dodatkowo odrobiną zgaszonego różu (KOBO Matte Liquid Lipstick #405 Passiflora Tea).
śliczny 🙂
Dzięki 😉
Bardzo lubię taki pomarańcz w makijażu Podobny kolor ma mi przynieść gwiazdka:-) Widzę, że rzęsiska odwdzięczają się za Twoją troskę i systematyczność:-) Pięknie rosną:-)
Oj tak! Odżywka nadaje rade. Systematyczność daje rezultaty i wreszcie mam rzęsy 😉