Witajcie
Na swoje 30-ste urodziny dostałam od swojego TŻ idealny prezent dla takiej cienioholiczki jak ja: wszystkie 24 cienie GlamShadows oczywiście wszystkim dobrze znanej YouTuberki Hani Knopińskiej – Grzenkowicz czyli digitalgirlworld13
Czas na pierwszy makijaż tymi cieniami i zaczynamy z naprawę grubej rury, bo cudownym duchromem o wdzięcznej nazwie Perskie Oko!
Perskie Oko duochrom na czerwono-rudej bazie opalizujący na zielono. Jest to cień pokroju Makeup Geek Insomnia Pigment oraz Inglot #85 Pigment.
Zaczynam od ocieplenia załamania powieki średnim, matowym brązem (GlamShadows #Słodkie Kakao). Następnie cieniuję zewnętrzną część powieki i wewnętrzną ciemnym brązem (GlamShadows #Palona Kawa) tak aby środek powieki został „goły”. Przy pomocy palca na środek powieki wklepuję duochrom (GlamShadows #Perskie Oko) i lekko „wyjeżdżam” na brąz. Dzięki takiemu zabiegowi tam gdzie duochrom jest na gołej powiece wyjdą jego rude tony, tam gdzie na brązie zielone! Tak samo cieniuję dolną powiekę. Granicę całości rozcieram cielistym matem (GlamShadows #Matowy Cielak). Na linię wody nakładam czarną kredkę (Avon Supershock Eyeliner Pencil #Black).
Na twarz nakładam kryjący podkład (mój ukochany Revlon Colorstay #180 Sand Beige). Strefę pod oczami „czyszczę” korektorem (Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer #020 Light Beige). Twarz ocieplam bronzerem (W7 Honolulu Bronzer), kości policzkowe tylko delikatnie uwypuklam pudrem do konturowania (KOBO Matt Bronzing & Contouring Powder #311 Nubian Desert). Nakładam sporą dawkę rozświetlacza (Lovely Highlighter Gold) na kości policzkowe, skronie, czubek nosa i łuk kupidyna. Na ustach matowy, zgaszony róż (Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips #03).
Piękno takich duochromów jest strasznie trudno uchwycić okiem aparatu, ale mam nadzieję, że choć odrobinę tej magii Wam przekazałam 😉
POZDRAWIAM
Piękny makijaż, bardzo Ci pasuje:)
Zdecydowanie moje klimaty… 🙂 dziękuję
Piękny makijaż 🙂 Wszystkiego najlepszego!
DZIĘKUJĘ podwójnie! 🙂
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Mam te cienie (nie wszystkie), ale jestem rozczarowana ich pigmentacją. Ponieważ bardzo lubię Hanie jakoś nie mam sumienia i ciągle się zbieram 🙁
Ja zakochałam się w matach, błyskotki a szczególnie duochromy są specyficzne i faktycznie są jak by „gorsze” od matów, ale muszę porobić porządne swatche i zrobić ogólną notkę o tych cieniach.