Witajcie
Przyznaję się bez bicia, że bardzo rzadko sięgam po paletkę Sleek Acid. Kolorystyka dość specyficzna, a do tego na całą paletkę aż cztery kolory to NEONY! Wydawało by się, że bezużyteczne kolory, tylko dla odważnych… ale pogoda zachęca do takiej kolorystki.
Neony z paletki Sleek Acid są matowe więc żeby je wydobyć najlepiej nałożyć je na białą bazę (NYX Jumbo Eye Pencil #Milk). Następnie od wewnętrznego kącika nakładam neonową żółć, na środek powieki pomarańcz, a zewnętrzny kącik i załamanie powieki podkreślam wściekłym różem. Górną granicę załamania rozcieram delikatnie (prawie nie zauważalnie) odrobiną perłowej fuksji także z tej samej paletki. Aby nie przytłoczyć kolorystyki całości kreskę na górnej powiece nie rysuję linerem, a czarnym cieniem z paletki. Na koniec wykorzystuje fajny trik: maluję linię wody białą kredką (NYX Jumbo Eye Pencil #Milk), a następnie wyciągam kreskę poniżej wcześniej narysowanej czarnej, utrwalam wszystko białym matowy cieniem z tej samej paletki.
I jak takie wiosenne neony przemawiają do Was czy raczej nigdzie byście tak nie wyszły?!
Uwielbiam takie soczyste kolory w makijażu 🙂 Wyszło pięknie!
Ja też osobiście ubóstwia kolor w makijażu, ale neony to neony… ale wczorajszy dzień idealnie mi pasował w tej kolorystyce, czułam moc!
Kolory idealne na lato 🙂 Sama matów nie lubię, ale skusiłam sie na neonową paletkę My Secret 🙂
Macałam tą paletkę z My Secret i fakt faktem świetna pigmentacja itd., ale koniec końców jej nie wzięłam, bo stwierdziłam, że podobne kolory mam w swojej kolekcji a i tak będę ich niestety rzadko używać. Więc się opanowałam i nie kupiłam (a to dziwne, że ja nie kupiłam cieni 😉 )
szaleństwo!
Pozytywne czy negatywne?
świetnie Ci wyszedł no i przepiękne zdjęcia masz, ja ciągle „bawię się” ustawieniami, żeby osiągnąć taki efekt 🙂
Oooo Kochana byłam u Ciebie i Ty masz świetne fotki, bo masz fajny sprzęt. Ja mam zaledwie marną, słabą cyfrówkę Canon starą jak świat i wyciągam z niej co się da, nie zawsze z dobrym skutkiem. Jedyne co mnie uratowało to lampa pierścieniowa. Polecam zakupy, najlepsza inwestycja w blogowanie.
O ja ! Ekstra uwielbiam neony!!!
O tak! To coś dla Ciebie Kochana 🙂
ładniutko 🙂
Thanks 😉
Kojarzy mi się to z takim rajskim ptaszkiem 😀 strasznie mi się to podoba ale moja praca z neonami kończy się słabiutko :< dopiero ogarnęłam jak tu dodawać komentarze na pewno teraz częściej zostawię po sobie ślad 🙂
Dodawanie komentarzy jest bardzo proste: można zalogować się przez FB lub G+ lub po prostu wpisać swoje dane, nic komplikowanego 🙂 nawet łatwiej niż na blogspocie. Nooo wiesz neony do łatwych kolorów nie należą, szczególnie jak są do tego matowe… ale praktyka czyni mistrza. 🙂 wierz mi! 🙂 właśnie kołacze mi się pomysł na wpis o tym jak zaczynałam i jaką moc ma praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.