Witajcie :o)
Spokojnie to nie będzie reklama jednej z sieci komórkowych ;P a makijaż z użyciem soczystej pomarańczy. Według mnie bardzo niedoceniany kolor w makijażu, a ja i Pani pomarańczka bardzo się lubimy.
Główną gwiazdą w tym makijażu jest soczysta pomarańcza z drobinkami (Inglot 469 Double Sparkle), którą nałożyłam na 3/4 powieki. Żeby trochę złagodzić ostry, rzucający się w oczy pomarańcz w zewnętrznym kąciku oka nałożyłam czekoladowy brąz też z drobinkami (Inglot 53 AMC). Ten sam brąz wyciągnęłam w załamanie mniej więcej do połowy oka. Dla rozświetlenia w wewnętrznym kąciku oka piękne złoto (Inglot 103 AMC Shine). Złoto łącze w załamaniu z brązem poprzez złocisty brąz (Inglot 112 AMC Shine). Dodatkowo przyciemniam zewnętrzny kącik czernią ze złotymi drobinkami (Inglot 64 AMC).
Dodatki do morelowy róż (Inglot Róż do policzków nr 54) oraz brzoskwiniowo – mleczny błyszczyk (MIYO Kiss Me Lipgloss 17 Peachy).
Bardzo optymistyczny kolor. Dostałam dzisiaj tysiące komplementów na temat tego makijażu. Prosty, a jednak przyciąga kolorem. Polecam wypróbować….
super! daje po oczach, ale jest piękny!!! na ustach też kolor bardzo przyjemny:)
I oto właśnie chodzi w pomarańczy – daje po oczach przez co da nie się przejść niezauważonym.
U Ciebie pomarańczowe akcenty wyglądają naprawdę fajnie:) Przy moim typie urody pomarańcze są niewskazane, ale mogę sobie popodziwiać Twoje artystyczne wizje z użyciem tego koloru;)
Oj tam artystyczne to za duże słowo, zdecydowanie… ale cieszę się, że tak Ci się moje amatorskie malunki podobają.
Kojarzy mi się z jakimś kolorowym żuczkiem, nie wiem dlaczego, ale jest jak najbardziej OK i daje czadu:)
W sumie…. wygląda trochę jak te żuczki z topoli w lecie w Tarnowie nie?!
Heh, w sumie trochę podobne. I leciały na Twoją zieloną bluzkę:P
Wspomienia…
świeży, żywy i energiczny makijaz 🙂
Oj tak aż chce się żyć! 😀
piękny! cudownie w nim wyglądasz, jestem miłośniczką takich intensywnych kolorów 🙂
Dziękuję Ci Kochana… 😀
Ja też robiłam makijaże z pomarańczem w roli głównej i bardzo mi się podoba ten kolor na powiekach!
Mi się strasznie podoba jak ujarzmiasz te neony z paletki Sleek Acid! Jesteś w tym mistrzynią.
Ale ta pomarańcza że tak powiem oczowaląca 😀 ekstra to wygląda :DD
Ja na to mówię oczojebna! ha ha ha 😛
A ta znowu z super makijażem :):)
piękny, soczysty make up!! 🙂
Przepraszam to się już więcej…. POWTÓRZY! 😛
Cudowny ten pomarańcz 🙂
Na prawdę rzuca się w oczy 🙂
Daje po oczach, ale nadal nadaje się do dziennego makijażu według mnie.
Ogółem fajnie, ale zastanawiam się czy nie za ostry kontrast Ci wyszedł w załamaniu oka. Ja bym chyba użyła jaśniejszego brązu 🙂
Jak byłby jaśniejszy to byłby nijaki przy tej pomarańczy, zginąłby dlatego był potrzebny kontrast.