Witajcie
Kto czekał na NAPRAWDĘ chłodną paletę od Natashy Denony ten się doczekał – XENON PALETTE!
Była już kultowa GLAM Palette czy nowość z 2023 roku I Need A Nude Palette – to są chłodniejsze propozycje od ND, ale wciąż jest to neutralna tonacja. Jeśli chciało Wam się chłodu na maxa to macie – XENON Palette – cała w szarościach, srebrze i antracytowej czerni.
Ja wiem, że mieć w rękach taką paletę i nie zmalować smokey w antracytowej czerni to grzech… ale to musi poczekać na mocny, imprezowy look. Na ten czas potrzebowałam czegoś lekkiego na co dzień. Poszłam w subtelne gołębie szarości z odrobiną różu w tle.
- Zewnętrzną część oka zaznaczam średnią, matową szarością SNIRT, a granice rozcieram odcieniem kości słoniowej FLURRY;
- Wewnętrzną zaś, wraz z kącikiem; rozjaśniam złamaną bielą CONTRAIL;
- Na środek powieki wklepuję różowy kryształ SNOWBOW;
- Subtelną kreskę rysuję w kolorze węgla drzewnego SPOSH;
- Na koniec dodaje kilka srebrnych drobinek STELLAR wyłącznie w sam kącik oka.
Reszta twarzy:
- podkład: BPerfect Chroma Cover Matte Foundation W1
- korektor: Catrice True Skin High Cover Concealer 010 Cool Cashmere
- puder pod oczy/twarz: Claresa Caffeine Boosted Under Eye Powder / GlamShop Puder Wygładzający
- bronzer/kontur: GlamShop Puder do konturowania INKA
- róż: GlamShop Róż do policzków w kremie Słodkości
- brwi: Claresa True Glue! + NYX Lift&Snatch! Brow Tint Pen Ash Brown
- usta: Pierre René Lip Matic 10 + Hean CASHMERE 712 Angel
Muszę powiedzieć, że szarości w takim wydaniu nadają klasy i charakteru… przyznajcie?!
POZDRAWIAM