Makijaż: Mono Fioletowo

Witajcie :o)

Tym razem makijażem zawładnął fiolet! Jest wszechobecny: w różnych odcieniach, wykończeniach i fakturach. Mimo, że jest to wciąż ten sam kolor, użycie różnych form cieni pozwoliło stworzyć jednak makijaż trójwymiarowy. 

Zależało mi na pewnym gradiencie kolorów, więc najpierw sięgnęłam po matowy, średni fiolet (Inglot 379 Matte), który wylądował na całej ruchomej powiece. W załamaniu i dużo ponad nim roztarłam burgundowy cień ze srebrnymi drobinkami (Inglot 486 Double Sparkle). Na tak nałożony cień, naniosłam perłowy fiolet (cień z paletki Sleek „The Original”), ale w ten sposób aby smuga cienia burgundowego pozostała nadal widoczna pod łukiem brwiowym. Żeby dopełnić całość w wewnętrzny kącik nałożyłam lawendową perłę (Inglot 440 Pearl). Jeszcze odrobinka matowej czerni (oczywiście Sleek’owej) tu i ówdzie – make up gotowy. 

Reszta użytych kosmetyków:
– podkład: Manhattan Powder Mat Make Up nr 80 Sand
– brwi: cień do brwi Inglot nr 560 + korektor do brwi Delia
– maskara: Yves Rocher Lash Plumping Mascara


Enjoy!!! ;o)

13 komentarzy

  1. Zastanawiam się… Robisz „makijaże na zamówienie”? W sensie, nie mam żadnego pomysłu na jakiś ciekawy makijaż na dość ważne dla mnie wyjście. Kolorystyka to zieleń i czerń, jeśli miałabyś jakiś pomysł, byłabym bardzo wdzięczna 😉

    1. Powiem Ci, że mnie zaskoczyłaś! Chętnie bym spróbowała, ale muszę mieć więcej danych: tu nie chodzi tylko o kolorystykę ubrania, ale też Twój typ urody, kolor oczu itd. Więc jeśli nie chcesz takich rzeczy zdradzać na forum ogólnym napisz do mnie: monusia@gmail.com zobaczymy co da się zrobić ;o)

  2. Świeeetny! 😀 Piękne kolory, bardzo dobre wykonanie i rany, jakie Ty masz śliczne, zielone oczy! 🙂

    1. Aaaa dziękuję :o) to prawda, że w innych kolorach cieni moje zielone oczy są prawie niewidoczne, ale w fioletach… to prawie jak żabka! Fiolety świetnie podbijają zieloną tęczówkę więc pewnie dlatego często po nie sięgam i dobrze się w nich czuję.

  3. Wow, świetne połączenie odcieni fioletu. Do twarzy Ci w nim 🙂

  4. cudowny makijaż;)

  5. Fiolety ślicznie podbijają kolor twojej tęczówki

  6. wow mocny! 🙂

    1. Czasami trzeba zaszaleć! ;o)

  7. swietny jest 🙂

  8. Super uwielbiam fiolety:))

  9. Makijaż jest super, uwielbiam fiolety! Przy moich ciemnobrązowych oczach pewnie inaczej by się prezentował, ale ja nie dopasowuję makijażu do koloru tęczówki 😀

    1. Ja na co dzień też o tym nie myślę, przeważnie rano improwizuję i używam kolorów na jakie mam akurat ochotę czy po prostu pasują mi do ubioru czy nastoju, ale jak widać na załączonym obrazku czasem warto sięgnąć po kolory odpowiednie do tęczówki żeby je pokreślić, wtedy zostaną zauważone – jak w moim przypadku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *