Witajcie
Czasami warto na chwilę odstawić technikę makijażu na bok, a sięgnąć po kolory. To one mają tę moc! Wystarczy zblendować je w cudowne połączenie dwóch kontrastujących przeciwności i mamy tą magię.
A jeśli mówimy o kolorach to zdecydowanie pomogą nam w tym palety Juvia’s Place The Masquerade oraz Zulu.
To kipiące kolorem oczko powstało dzięki połączeniu kontrastującej zieleni z różem i fioletem. Wyborne połączenie dające eksplozje koloru.
Załamanie powieki podkreślam mocnym różem (Juvia’s Place The Masquerade #Bori), a następnie je dodatkowo przyciemniam i pogłębiam purpurą (Juvia’s Place The Masquerade #Zobo). Na 2/3 powieki ruchomej aplikuję zieleń (Juvia’s Place The Masquerade #Mali), zewnętrzny kącik intensyfikuję fioletem (Juvia’s Place Zulu Palette). Wewnętrzny kącik rozjaśniam bielą opalizującą na zielono (H&M Holographic Eyeshadow Palette). Gotowe 😉
Reszta twarzy:
- podkład: Maybelline SuperStay 24H Full Coverage Foundation 05 Light Beige
- korektor: Makeup Revolution Conceal & Define C3
- bronzer/kontur: NYX Blush Taupe
- rozświetlacz: I Heart Makeup Blushing Hearts Iced Hearts
- brwi: Wibo Pomada do Brwi Dark Brown
- usta: HEAN LUXURY MATTE 02 Tiramisu
Jak Wam się podoba ta energetyczna propozycja?! Spróbujecie?
POZDRAWIAM
Świetny makijaż! a jakość paletek Juvias powala <3
To prawda choć są specyficzne i trzeba umieć się obchodzić z ich mocą. Nie dla początkujących.