Witajcie
Wyjątkowo proste oczko, ale za to z przykuwającym wzrok kolorem – magenta rządzi!
Zaczynam od załamania powieki gdzie nakładam ciepły, lekko różowy brąz (Makeup Revolution Naked Chocolate #Sweet Shop). Następnie na całą powiekę ruchomą miejsce w miejsce wklepuje cień w kolorze magenty (Technic Electric Beauty Bright). Kolejno rozcieram magentę w załamaniu powieki łącząc z brązem. Górną granicę brązu muskam odrobinę morelowym odcieniem (Technic Electric Beauty Bright), aby uzyskać „ciepłe” przejście kolorystyczne w kolor skóry pod łukiem brwiowym (Makeup Revolution Naked Chocolate #Smoothly). Dolną powiekę podkreślam tym samym brązem co w załamaniu i muskam go magentą dla nadania poblasku. W wewnętrznym kąciku odrobina połyskliwego beżu (Lovely Gold Highlighter). Obowiązkowo na linię wody beżowa kredka (MaxFactor Kohl Pencil #090 Natural Glaze) dla zneutralizowania zaczerwienień.
Na twarzy mam kryjący podkład (Revlon ColorStay #180 Sand Beige), wykonturowałam ją bronzerem (W7 Honolulu Bronzer) i rozświetliłam kości policzkowe i środkową jej część rozświetlaczem (Lovely Gold Highlighter). Na ustach nudziak dla zrównoważenia całości (Makeup Revolution Amazing Lipstick #The One).
Dzięki za dołączanie do postów info o podkładzie:-) Teraz będę śledzić kiedy poflirtujesz z innym „zakrywaczem”
Oj długo chyba nie zmienię tego partnera do „romansu”, bo lubuję się w nim!
Oooo…piękny kolor ale to nie moja bajka 🙂
Ale moja…. 😛 ha ha ha
śliczny 🙂
😉 :*
Super kolor! 🙂
Moc koloru!