Witajcie
Mocno letnie połączenie pastelowej lawendy z miętą, ekstremalnie rozświetlony kącik wewnętrzny, a do tego kolorowy tusz do rzęs 😉 Na bogato! Kolorowo!
Zaczynam od subtelnego zaznaczenia załamania powieki (Inglot #390) brązem w odcieniu kawy z mlekiem. Następnie stopniowo przyciemniam kącik wewnętrzny słodką czekoladą (Inglot #360). Na resztę powieki aplikuję metaliczną lawendę (KOBO #211 Lavender Blush). Górną linię rzęs przyciemniam czernią (Inglot #391) i rozcieram dodatkowo gorzką czekoladą (Inglot #378). Dolną linię rzęs najpierw traktuję kredką w kolorze mięty (Catrice Kohl Kajal #180 Too Cool For Pool), następnie utrwalam ją cieniem w podobnym odcieniu (Inglot #345). Wewnętrzny kącik rozświetlam na maksa pigmentem opalizującym na miętowo (KOBO Pure Pearl Pigment #504 Mint Cream). Górne rzęsy tuszuję klasyczną czernią (Maybelline Lash Sensational Waterproof #Black) a dolne zieloną maskarą (Vipera Maskara FOUR SEASONS #Green Spring).
Na twarzy mam długotrwały podkład (Revlon Colorstay #180 Sand Beige). Strefę pod oczami „czyszczę” korektorem (Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer #020 Light Beige). Twarzy delikatnie konturuję (Inglot Puder do modelowania twarzy HD #505), policzkom nadaje słodkiego rumieńca (Bourjois Blush #48 Ashes of Roses), na ustach matowy, zgaszony róż (Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick #03).
POZDRAWIAM
wow ale świetne kolory !
zapraszam do siebie 🙂
http://lifestyleterii.blogspot.com/2016/08/pokaz-kotku-co-masz-w-srodku-czyli-moja.html
Dzięki za zaproszenie, zajrzałam 😉
Cudowne ! 🙂 Uwielbiam twoje makijaże 🙂
DZIĘKUJĘ!!! 😀
Piękny wiosenny makijaż.
Dziękuję 🙂