Witajcie
Jeśli chcecie być trendy tego sezonu wiosna/lato 2016 to bezapelacyjnie musicie zaopatrzyć się w KOBALTOWY EYELINER!
Żaden szanujący się makeup freak nie obejdzie się bez niego i to jest must have Waszej wakacyjnej kosmetyczki.
Jak go nosić?! Możecie narysować szybką kreskę sauté….
…. ale możecie także jeszcze bardziej podrasować mocny, kobaltowy pigment łącząc go z bardzo ciepłymi brązami / terakotą.
Cały obszar powieki matuje cielistym matem (Zoeva Cocoa Blend Palette #Bitter Start). Następnie załamanie powieki zaznaczam i cieniuję miodowym brązem (Zoeva Cocoa Blend Palette #Substitute for love). Zewnętrzny kącik traktuję terakotą (Zoeva Cocoa Blend Palette #Freshly Toasted) i przeciągam go w stronę wewnętrznego kącika. Górną granicę załamania dodatkowo rozcieram odrobinę bardziej pomarańczowym odcieniem (Makeup Revolution Salted Caramel Palette #Sweet) a na koniec rozcieram całość cielistym matem (Zoeva Cocoa Blend Palette #Bitter Start). Wewnętrzny kącik rozświetlam złotem (Zoeva Cocoa Blend Palette #Pure Ganache). Na górnej linii rzęs rysuję przepiękną, wyciągniętą w „jaskółkę” kobaltową kreskę (Golden Rose Cat’s Eyes Eyeliner #Matte Blue). Opcjonalnie dorzucam sztuczne rzęsy (Red Cherry Eyelashes #217). Linię wody w oku „czyszczę” cielistą kredką (Max Factor Kohl Pencil #090 Natural Glazel).
Aby dopełnić takiego już „wakacyjnego” looku na twarz nakładam bardzo lekki podkład (Lirene No Mask #01 jasny). Cienie pod oczami zakrywam korektorem (Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer #020 Light Beige). Twarzy stricte nie konturuje, a raczej ocieplam karnację i nadaje jej wakacyjnej opalenizny matowym, ciepłym bronzerem (Catrice Sun Glow Matt Bronzing Powder #030 Medium bronze). Policzki rozświetlam najpierw opalizującym różem (Bourjois Blush #03 Copper Brown) a następnie szczytom nadaje złotego blasku rozświetlacza (Lovely Gold Highlighter). Na ustach matowa pomadka w kolorze dusty rose (Bourjois Rouge Edition Velvet #10 don’t pink of it).
KOBALT RZĄDZI!!!!
POZDRAWIAM
Ładnie 🙂 Ja mam pomysł na wariant dla opadających powiek – cieniowanie w brązach, jak proponujesz plus tusz do rzęs w tym odcieniu i bardzo delikatna kreseczka (zagęszczenie na linii rzęs), co o tym sądzisz? Hmm, wypróbowałabym już dziś, bo słoneczna, wakacyjna pogoda, ale nie mam cienia ani linera w tym odcieniu (mam paletkę Technic Electric, coś podobnego tam jest, ale z połyskiem).
ŚWIETNY POMYSŁ! To jest właśnie czerpanie z trendów, ale tak pod siebie. Oj tak rzęsy w takim kolorze… super!
Fakt, kobalt rządzi! Wyglądasz genialnie w takim make up’ie, bardzo pasuje Ci do włosów :)))
DZIĘKUJĘ :* to cała ja! ;P