Makijaż: Chłodno-Ciepły Orient

Witajcie

Uwielbiam nieoczywiste odcienie, a w szczególności takie, które są kameleonami same w sobie…

Paleta GlamShopu ORIENTAL (z kolekcji o tej samej nazwie) tak naprawdę w 3/5 jest ciepła, typowa, ale na szczęście w 2/5 jest też chłodna, nieoczywista! To połączenie dwóch przeciwstawnych światów daje genialne efekty na powiece.

Szczególnie widać to w jednym odcieniu: EMIRATY. Widziany na wprost jest chłodnym odcieniem taupe, a pod kątem ciepłym złotem.

Tutaj idealnie widać tą dwuznaczność odcienia EMIRATY

Nawet burgund ARABICA nie jest typowo ciepły, a z nutą chłodniejszego fioletu w podtonie. Mega podoba mi się ta nieoczywistość. W zależności, którą temperaturę wybierzemy, tą konkretną możemy wydobyć i podkreślić. Ja akurat wybrałam chłodną stronę mocy:

  1. Załamanie powieki podkreślam SZEHEREZADĄ i dodatkowo pogłębiam WEZYREM;
  2. Zewnętrzny kącik wyciągam przy pomocy ARABICA;
  3. Na środek powieki lądują EMIRATY;
  4. Wewnętrzny kącik rozświetla PIASEK PUSTYNI;
  5. Granice blendowania dopracowuję OAZĄ;
  6. Na linię wody aplikuję bordową kredkę [Bell BURGUNDY ROSE Eye Pencil].

Reszta twarzy:

  • podkład: Claresa Feel So Real 02 Light
  • korektor: Claresa Hi Cover Lover Liquid Camouflage 21 Lightest
  • puder pod oczy/twarz: Claresa Light Reflecting Under Eye Powder / Claresa Bamboo Super Pow(d)er!
  • bronzer/kontur: Claresa Tanned, Honey! 12 Versatile
  • róż: GlamShop Ulubiony
  • rozświetlacz: GlamShop Rozświetlacz Esencja Blasku
  • brwi: Catrice Slim‘Matic Ultra Precise Brow 040 Cool Brown + Claresa True Glue! 
  • usta: Golden Rose My Matte Lip Ink 01

A Ty jaką temperaturę preferujesz w makijażu?! Podziel się w komentarzu…

POZDRAWIAM

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *