Makijaż: Cat’s Smoky Eye

Witajcie :o)

Już od paru dobrych dni chodził mi po głowie pewien pomysł na makijaż. Połączenie wyciągniętego, kociego oka z klasycznym dymkiem. Oczywiście oczami wyobraźni widziałam ten make up troszeczkę inaczej, praktyka zweryfikowała moją wizję. Mimo to jak na pierwszy raz wyszło całkiem nie źle. 


Mam opadającą powiekę więc najpierw musiałam sobie naszkicować kształt kociego oka. W tym celu przy pomocy brzegu pędzelka typu koci język oraz matowego, średniego brązu (Inglot 378 Matte) narysowałam pożądany kształt w zewnętrznej części oka. Następnie wypełniłam wyciągniętą część, pozostawiając nie wypełnioną ruchomą powiekę. Ruchomą powiekę pokrywam matowym, szarym brązem (Inglot 376 Matte). Dolną powiekę obrysowuje wcześniejszym średnim brązem, a w wewnętrznym kąciku kończę linę bardzo ostro. Wolną przestrzeń w wewnętrznym kąciku rozświetlam cielistą perłą (Inglot 395 Pearl). Rozcieram krawędzie całego makijażu tak aby nabrał charakteru dymka. Ruchomą powiekę akcentuje jeszcze odrobiną złotego cienia (Inglot 103 AMC). 

Według mnie taki makijaż to dobra alternatywa dla tych z Was, które mają opadającą powiekę, bo wyciągnięty cień widać przy otwartym oku. 

Jak się zapatrujecie na taki pomysł?

Enjoy!!! ;o)

8 komentarzy

  1. sam sex!!!!

    1. Myślisz?!

  2. Baaaardzo seksowny 😀

    1. Czasami umiem zamienić się w niegrzeczną kotkę 😛

    1. Rrrrrr…… 😀

  3. łał! Genialnie Ci to wyszło!!! 😀 Ekstra! 😀

    1. Nie jestem 100% zadowolona. Jeszcze bym go bardziej dopracowała, ale pomysł sam w sobie jest genialny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *