Witajcie
Zachciało mi się ciemnych ust w kolorze wina. Do tego prosty i szybki dymek… o to jesienny klasyk sam w sobie.
Pierwsze skrzypce w tym makijażu oczywiście grają usta, ale nie chciałam, żeby oczy zostały takie gołe… dlatego postawiłam na szybką i prostą wersję dymka nie w klasycznym brązie, a z lekką nutą zieleni.
Na całą powiekę ruchomą nakładam bazę w kolorze szarego brązu (Maybelline Color Tattoo 24HR #40 Pernament Taupe). Następnie sięgam po paletkę Sleek Au Naturel i wybieram cień Moss, który jest brązem z domieszką zieleni. Nakładam go na całą powiekę i rozcieram w załamaniu uzyskując bardziej ciepły odcień. Dodatkowo wszystkie granice dymka rozcieram cielistym cieniem (paletka Sleek Au Naturel, cień Nougat). Kolejno wzdłuż górnej i dolnej linii rzęs rysuję kreskę (Avon SuperShock Gel Eyeliner Pencil #Black) i rozcieram czarnym cieniem (paletka Sleek Au Naturel, cień Noir). Na linię wody także nakładam czarną kredkę.
oczarowały mnie te usta:)bardzo lubię takie kolory:)makijaż oka oczywiście też jak zawsze super:)
Piękny makijaż Moniczko, wyglądasz kwitnąco 🙂
śliczny 🙂
Oczko piękne ale swoich ust w takim kolorze raczej nie widzę.
Monia coś zrobiłaś z włoskami czy mi się wydaje?
Nie ma moich polików to się nie wypowiem na temat makijażu 😛 Foch:P a co:P
przepiękne usta!!!
cudne usta! i makijaż
to, że ja lubię winne usta to już wiesz 🙂 ale mega mnie zaskoczyła Twoja kolekcja cieni Inglot!!!
zazdroszczę, bo ja tak nie umiem się sama pomalowac :((
uwielbiam mocniejsze usta, pięknie 🙂 i piękny makijaż oczu
Oko mi się podoba 🙂 Usta już trochę mniej.
bardzo ładny makijaz !!!!!!! 1 raz Cie widze a juz lubię 🙂
hej 😉 miły blog 😉 zapraszam Cię na swój nowy makijaż i… może poobserwujemy ?:) pozdr. ;*
http://www.fashion-crown.blogspot.com/