Witajcie
Z paletami Obsessions od Hudy polubiłam się już na dobre. Dodatkowo palety Obsessions w wersji neonowej to już za dużo szczęścia na raz 😉
Tak! Moje ukochane palety Obsessions teraz można także dostać w wersji neon: orange, pink oraz green.
Świetnie się z nimi pracuje, szczególnie matowe neony to prawdziwe cacko – rozcierają się jak marzenie i pięknie się ze sobą nawzajem łączą. Praca nimi to sama przyjemność. Makijaż sam się tworzy….
Zdecydowanie moim faworytkami są wersja orange i pink. Tą ostatnią postanowiłam korzystać do szybkiego dzienniaczka właśnie w wersji NEON!
To była szybka piłka – dwa maty i dwa błyski! Koralowy mat wylądował w załamaniu powieki oraz na dolnej powiece, zaś purpurowy w zewnętrznym kąciku i przy linii rzęs na dolnej powiece. Duochrom fioletowo – błękitny wylądował na górnej powiece dość precyzyjnie – takie „niby” cut crease. W wewnętrznym kąciku trafił opalizujący róż. GOTOWE!
Reszta twarzy:
- podkład: Fenty Beauty Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation 140
- korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 322 Ivory
- puder: Golden Rose Long Wear Finishing Powder
- bronzer/kontur: KOBO MATT BRONZING & CONTOURING POWDER 311 NUBIAN DESERT
- rozświetlacz: Golden Rose Strobing Highlighter Baked Trio Palette (użyłam odcienia różowego)
- brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
- usta: Bell HYPOAllergenic Lip Lacquer Liquid 04
W tracie fotek słonko z rana odrobinę mi wchodziło w kadr… z początku chciałam go uniknąć, ale koniec końców wykorzystałam promienie co dało całkiem fajny efekt, przyznajcie?! 😉
POZDRAWIAM
Nie no błysk konkretny! Pięknie Ci wyszło 🙂
Bez błysku nie ma zabawy 😉
Śliczne kolory, chociaż nie czułabym się najlepiej w takich różach 😉
A ja kocham! Może warto spróbować?
[…] trwa w najlepsze. Jednak neonowe makijaże bardzo Wam się podobają to wiele z Was pod takowym [KLIK] wyraziło opinię, że nie odważyłoby się w takim wyjść. W takim razie jak wykorzystać […]