Witajcie 🙂
Dziś był mój ostatni dzień w pracy przed URLOPEM! Wiecie jak to jest… człowiek czeka na niego z utęsknieniem i odlicza dni, a później godziny.
Ale wreszcie jest! Urlop, urlopik, urlopunio… 😀 😛
Z okazji tego, że wyjeżdżam tu i tam zawieszam na chwilę blogowanie. Oczywiście w połowie sierpnia do Was wrócę.
Nie znikam tak całkowicie, bo pewnie wrzucę co nieco na mojego fanpage’a FB (https://www.facebook.com/pages/MoNuSiA/256900394352079) albo na Instagrama (http://instagram.com/kobietazmiennajest) gdzie Was serdecznie zapraszam 🙂
W pierwszej kolejności wybieram się w rodzinne strony w Małopolsce na kilka dni, a później wracam i wybieram się na kilka romantycznych dni we dwoje nad morzem. Zapowiada się bardzo ciekawie i dużo się będzie działo.
A jak tam u Was?! Jesteście jeszcze przed czy w trakcie czy może już po urlopie?!
POZDRAWIAM
ale fajnie masz 🙂
udanego urlopu :*